Wójt Dąbrówki Radosław Korzeniewski dotrzymał słowa danego strażakom OSP Kuligów na początku kadencji.
W ubiegłą sobotę, 10 grudnia na wyposażenie jednostki trafił nowoczesny, średni samochód gaśniczy MAN TGM 13 290.
Miniona sobota z pewnością należała do najważniejszych dni w dziejach Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuligowie. Specjalizująca się w ratownictwie wodnym i słynąca z wysokiej mobilności jednostka, która funkcjonuje w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego tego dnia otrzymała bowiem nowoczesny średni samochód gaśniczy na podwoziu MAN-a.
Zakup wartego ponad 760 tysięcy złotych pojazdu, jeszcze do niedawna pozostawał w sferze marzeń nadbużańskich Rycerzy Świętego Floriana. – Jako gospodarz gminy, a zarazem prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP w Dąbrówce, cieszę się niezmiernie, że udało nam się pozyskać tak nowoczesny samochód, ponieważ kiedy obiecywałem, że znajdziemy środki na jego zakup, wielu przyjmowało moją obietnicę z niedowierzaniem – przyznaje z satysfakcją wójt Radosław Korzeniewski. – Żeby znaleźć na ten cel pieniądze potrzeba było wiele wysiłku, nerwów, negocjacji, ale najważniejsze, że w końcu się udało. Nie ulega wątpliwości, że zakup samochodu gaśniczego tej klasy to w pełni uzasadniona inwestycja w bezpieczeństwo nie tylko Kuligowa, ale całej społeczności lokalnej naszej gminy – dodaje gospodarz gminy. Jednocześnie podkreśla, że w kosztach zakupu pojazdu partycypowała nie tylko Gmina Dąbrówka, ale też Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wspólnota Wsi Kuligów oraz Wojewódzka Komenda PSP.
Mając powyższe na uwadze, nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować wójtowi kolejnego sukcesu a druhom OSP Kuligów życzyć, aby nowy wóz dobrze i długo służył. Bogu na Chwałę, ludziom na Pożytek!
/R.L./