Kilkadziesiąt osób wzięło udział 11 maja w akcji zorganizowanej przez Grupę Rekonstrukcji Historycznych „Garnizon Ostrów”, pod nazwą: „Zapal Znicz Żołnierzowi spod Monte Cassino”.
Rozpoczęła się ona Mszą Św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP, odprawionej przez ks. dziekana Jana Okułę za poległych i zmarłych żołnierzy 2 Korpusu – uczestników bitwy z maja 1944 roku. Po Mszy nastąpiło przejście na cmentarz parafialny, gdzie odbyła się główna część uroczystości. Pomysłodawca akcji i jednocześnie szef GRH „Garnizon Ostrów” Andrzej Mierzwiński, przypomniał walki o przełamanie niemieckiej Linii Gustawa w rejonie miasta Cassino. Niemieckie pozycje od 17 stycznia 1944 r. atakowali Amerykanie, Brytyjczycy, Nowozelandczycy, Hindusi i Francuzi. Wszystkie natarcia zostały odparte przy ogromnych stratach atakujących. W nocy z 11 na 12 maja na „niezdobytą górską twierdzę”, jak nazywali ją Niemcy, uderzył 2 Korpus Polski. Po nieudanym pierwszym natarciu, Polacy po kilku dniach uderzyli ponownie i 18 maja w ruinach klasztoru załopotała biało-czerwona flaga, rozległa się melodia hejnału mariackiego, a w świat poszła wieść, że Polacy zdobyli „niezdobyte” Monte Cassino. Wśród ponad tysiąca poległych żołnierzy, spoczywających na wojennym cmentarzu u podnóża klasztoru na Monte Cassino, leżą również synowie Ziemi Ostrowskiej. Z myślą o nich i dla nich zapalono symboliczne znicze przy ścianie Mauzoleum na ostrowskim cmentarzu, a następnie uczestnicy uroczystości odwiedzili groby żołnierzy gen. Andersa – uczestników wspomnianej bitwy. Przy każdym grobie, na warcie honorowej stanęli rekonstruktorzy w mundurach Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej oraz 2 Korpusu Polskiego, zapalono znicze, a Andrzej Mierzwiński opowiedział o losach żołnierza spoczywającego w tej mogile.
Żołnierze II Korpusu Polskiego, uczestnicy bitwy o Monte Cassino spoczywający na ostrowskim cmentarzu:
Czesław CHORCHOS ze Stoku, (na razie brak bliższych danych); st. ułan Stanisław JĘDRYSZCZYK (Pułk Ułanów Karpackich) przez Węgry dotarł na Bliski Wschód do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, z którą walczył w Tobruku i pod Gazalą, a następnie w składzie II Korpusu Polskiego w kampanii włoskiej (Monte Cassino, Loreto, Ankona i Bolonia); Roman PASZTALENIEC – schwytany z młodszym bratem przez sowieckich pograniczników podczas przekraczania granicy niemiecko-sowieckiej i skazany na pobyt w łagrach. Wyszedł z ZSRR z Armią gen. Andersa; żołnierz II Korpusu Polskiego, brał udział w kampanii włoskiej – w 1944 roku walczył pod Monte Cassino, Loreto i Ankoną, a w 1945 pod Bolonią. Brat z uwagi na wiek nie dostał zgody od Sowietów na wstąpienie do Armii Andersa i wrócił do kraju wraz z gen. Berlingiem; ppłk Karol PIŁAT, od 16 roku życia był żołnierzem, najpierw w Legionach, gdzie brał udział w walkach z Rosjanami oraz z Niemcami, a w listopadzie 1918 bił się z Ukraińcami o polski Lwów. Po wojnie bolszewickiej odznaczony dwukrotnie Krzyżem Walecznych i awansowany na porucznika. W latach 1926 – 1931 był instruktorem w Szkole Podchorążych Piechoty w Komorowie. W roku 1931 ożenił się z ostrowianką Marią Matuszewiczówną. Od roku 1936 przeniesiony do Korpusu Ochrony Pogranicza. W 1939 walczył na południu Polski, a następnie ewakuował resztki swojego batalionu na Węgry skąd przedostał się na Bliski Wschód. W szeregach Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich walczył w Tobruku i pod Gazalą. W składzie 3 Dywizji Strzelców Karpackich (d-ca 5 batalionu) walczył we Włoszech pod Monte Cassino gdzie jego batalion zajął klasztorne wzgórze, a następnie pod Loreto, Ankoną i Bolonią; kpr. Wacław PRZYTULSKI – w 1939 r. dostał się do sowieckiej niewoli. Po wielotygodniowej podróży w bydlęcych wagonach, wraz z innymi jeńcami dotarł do Workuty, gdzie czekała ich niewolnicza praca w niezwykle ciężkich warunkach. Wielu jego kolegów nie wytrzymało pracy ponad siły i morderczego klimatu. On przetrwał i jesienią 1941 roku trafił do Armii Andersa, z którą ewakuował się. na Bliski Wschód, a następnie w szeregach II Korpusu Polskiego wziął udział w kampanii włoskiej. Jako działonowy pierwszego dywizjonu piątego pułku artylerii lekkiej w 5 Kresowej Dywizji Piechoty, brał udział w bitwie o Monte Cassino i w innych walkach II KP na terenie Włoch, podczas których doznał kontuzji kończyn i uszkodzenia słuchu. Podobnie wyglądała droga pod Monte Cassino plut. Antoniego SPINKA i Czesława TELACHOWSKIEGO – sowiecka niewola w 1939 r. łagry, wyjście z gen. Andersem i udział w walkach II Korpusu we Włoszech; Władysław ZIOMEK również dostał się w 1939 do sowieckiej niewoli. Jako jeniec w specjalnego obozu NKWD w okolicach Oleska k/Lwowa, budował drogę Lwów-Żytomierz. Po ataku Niemiec na ZSRR ewakuowany w głąb Rosji, gdzie doczekał zawarcia układu Sikorski-Majski, wstąpił do Armii Andersa, a następnie wraz z II Korpusem wziął udział w kampanii włoskiej. W bitwie pod Monte Cassino był sanitariuszem.
Na cmentarzu wojennym pod Monte Cassino spoczywają:
saper Stanisław GRUCHACZ (Andrzejewo) – poległ 17 maja; st. strz. Franciszek KOMAR (Wiśniewo) – poległ 14 maja; strz. Adam KRUKOWSKI (Lubotyń) – poległ 17 maja; plut. Wacław Roch LIZURAJ (Gąsiorowo) – poległ 19 maja st. strz. Stefan MAJEWSKI (Ruskołęka Stara) – poległ 22 maja; st. strz. Lucjan MURAWSKI (Murawskie Czachy) – poległ 23 maja; strz. Stanisław NOWAK (Ostrów) – poległ 17 maja; st. strz. Wincenty RADGOWSKI (Trynosy) – poległ 18 maja; sierż. Piotr WOJTKOWSKI (Kramkowo Lipskie) – poległ 14 maja.
W uroczystości wziął udział między innymi prof. Jerzy Piłat, syn ppłka Karola Piłata, który ze wzruszeniem podziękował organizatorom i uczestnikom za kultywowanie pamięci o żołnierzach – tułaczach z 2 Korpusu. Przybyli również członkowie rodzin pozostałych uczestników bitwy o Monte Cassino, spoczywajacych na ostrowskim cmentarzu. Znicz dla żołnierzy gen. Andersa zapalił także burmistrz Jerzy Bauer. W akcji „Zapal znicz…” bardzo licznie udział wzięli harcerze z 29 Drużyny „Pogodni” z druhną drużynową Grażyną Dudą, uczniowie i nauczyciele z ostrowskich szkół, w tym z Gimnazjum nr 4 z dyrektor Dorotą Pasztaleniec. Na zakończenie akcji, wszyscy uczestnicy otrzymali od jej organizatora książeczki z biografią dowódcy 2 Korpusu – gen. Władysława Andersa.
– Zdaję sobie sprawę, że ci, którym zapaliliśmy dzisiaj znicze, to nie są wszyscy uczestnicy bitwy o Monte Cassino z terenu powiatu ostrowskiego i nie są to z pewnością wszyscy, którzy leżą na tym cmentarzu. Dlatego zwracam się z prośbą o informację o tych żołnierzach – powiedział Andrzej Mierzwiński. I rzeczywiście, jeszcze tego samego dnia lista spoczywających na cmentarzu ostrowskim uczestników bitwy o Monte Cassino, powiększyła się o dwa nazwiska: Stanisława Borawskiego i Leona Pisowackiego.
KW
Zdjęcia:
29 Drużyna ZHP „Pogodni”
Anna Krajewska