Funkcjonariusze wołomińskiej Komendy wspólnie z policjantami z warszawskiej Pragi Północ na terenie Targówka ujawnili skradzioną na początku maja bieżącego roku w Ząbkach toyotę RAV4. Kryminalni zabezpieczyli dodatkowo do badań mechanoskopijnych hyundaia IX35, który posiadał ślady ingerencji w pole numerowe, mogące świadczyć, że pochodził z przestępstwa. Do sprawy policjanci przesłuchali 57-letniego właściciela posesji. Zebrany dotychczas materiał dowodowy wskazuje, że oba pojazdy mogły zostać skradzione przez jedną osobę a jej zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
Funkcjonariusze wołomińskiej Komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, ustalili osobę podejrzewana o kradzież w Ząbkach na początku maja bieżącego roku toyoty RAV4. Będący w ich zainteresowaniu mężczyzna, który już w przeszłości był zatrzymywany za podobne przestępstwa ukrywał się jednak przed wymiarem sprawiedliwości i był poszukiwany do odbycia kary. Policjanci ustalili dodatkowo, że skradziona toyota mogła zostać ukryta na terenie warszawskiego Targówka.
Wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy na Pradze Północ udali się pod wytypowany adres, gdzie w garażu ujawnili toyotę RAV4, która w policyjnej bazie danych faktycznie figurowała jako utracona w wyniku kradzieży w Ząbkach. Na terenie posesji pod wiatą policjanci ujawnili dodatkowo hyundaia IX35 zarejestrowanego na będącego w ich zainteresowaniu poszukiwanego mężczyznę, podejrzewanego o kradzież toyoty. Wstępne oględziny samochodu wskazały, że pole numerowe posiada liczne ślady ingerencji, co mogło dodatkowo świadczyć, że również może pochodzić z przestępstwa. Zarówno odzyskana toyota jak hyundai trafiły na policyjny parking.
Funkcjonariusze przesłuchali 57-letniego właściciela posesji na okoliczności ujawnionych na jego posesji pojazdów. W przedmiotowej sprawie kryminalni nadal prowadzą czynności i jak zapowiadają zatrzymanie będącego w ich zainteresowaniu mężczyzny to tylko kwestia czasu.