ggg ggg ggg

PIELĘGNIARKI KONTRA SZPITAL KOLEJNA ODSŁONA KONFLIKTU W WYSZKOWSKIM SZPITALU

Na ostatniej sesji Rady Powiatu radni wysłuchali nadal pozostających w sporze dwóch stron: pracowników i dyrekcji SP ZZOZ w Wyszkowie. Konflikt wchodzi w tak zaawansowane stadium, że pielęgniarki poinformowały o skierowaniu do prokuratury pozwu o natychmiastowe wypłacenie……

Pierwsze pytanie dotyczące sporu padło w trakcie omawiania punktu sesji – Informacji Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej z działalności bieżącej. Radny Waldemar Sobczak zadał pytanie dyrektor Cecylii Domżale, jaka jest jej koncepcja realizacji porozumienia ze Związkiem Zawodowym Pielęgniarek Anestezjologicznych. Niepokoiły radnego doniesienia mediów. Uważa, że odbyło się to na zasadzie jednostronnego rozporządzenia, a nie negocjacji. Dyrektor Domżała podkreśliła, że sprawa wielokrotnie była omawiana. Przypomniała, że jeden punkt z porozumień dot. podwyżek z wynegocjowanych 700 zł został wykonany. „Daliśmy 300 zł, a 400 zł zostało uchylone oświadczeniem”. W chwili obecnej jest nowelizacja Ministra Zdrowia dot. regulacji od 1września. Sytuacja nieco skomplikowana: pierwsze rozporządzenie ministra zdrowia przyznawało pielęgniarkom po 300 zł podwyżki, drugie – dodatkowo po 100 zł. Szpital czeka na aneks do rozporządzenia. Na tym wymiana zdań została zakończona.
Dyskusja jednak powróciła pod koniec sesji. Przewodniczący Rady udzielił głosu przedstawicielce Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych – Jadwidze Pyt. Poinformowała radnych, że porozumienie postrajkowe podpisane w czerwcu br. nie jest realizowane. Odczytała zapis mówiący o podwyższeniu świadczenia od 1 sierpnia o 700 zł. 10 września powinna być ta kwota, ale teraz pielęgniarki mają tylko 300 zł od września 2015 r. z wyrównaniem. „Chcemy jego realizacji” – apelowała Jadwiga Pyt mówiąc o porozumieniu. Pod koniec wypowiedzi oświadczyła „Zdecydowałyśmy się oddać sprawę do prokuratury”. Oczywiście następnie głos zabrała dyrektor SP ZZOZ Cecylia, Domżała, która powróciła do sytuacji związanej z podpisaniem porozumienia i uzgodnień płacowych, rozdziału kwot na tę wypłacona przez szpital i tę deklarowaną przez ministra zdrowia Zembalę. Wyjaśniła też, dlaczego uchyliła się od wypłacenia kwoty 400 zł deklarowanej przez ministra: „…bo ja uważam, że zostałam wprowadzona w błąd”. Przypominała, że zapis o 300 zł z budżetu szpitala i 400 zł z podwyżek został dołączony. Podsumowując stwierdziła: „Dobrze, że panie złożyły do prokuratury. To jest ten organ, który wypowie się bezstronnie”. Tu Pani Pyt ripostowała, następnie radny Jan Getka dopytywał, znów odpowiadała szczegółowo dyrektor Domżała. Przewodnicząca Związku przedstawiała sytuację z dodatkowymi elementami, powołując się na to, że przez regulamin obniżono im zarobki, że te 700 zł nie jest to żadna podwyżka, ale regulacja z poprzednich lat. Tu zaś dyrektor Domżała negowała wypowiedz Pani Pyt. Wyższy kontrakt był wypłacony w latach 2009 – 2012, a kwoty zostały wypłacone zgodnie litera prawa. Dyskusja nareszcie została przerwana kolejnymi sprawami poruszanymi na sesji, bo żaden z radnych tematu szpitala nie kontynuował.
Jednak nastąpiła nieoczekiwana puenta. Radna Justyna Garbarczyk wygłosiła swoje zdanie i przemyślenia. Należy podkreślić, że był to głos interesujący i proponujący całkiem rozsądne i zmierzające do zakończenia konfliktu pielęgniarki – szpital. Stwierdziła, że z ogromną przykrością wysłuchuje tej dyskusji stron, tego co mówią dyrektor i pielęgniarki. Zauważyła, że radni słuchają ze spuszczoną głową. „Większość z nas nie rozumie ej sytuacji, bo każda z tych stron wykazuje swoje racje.. Wy Państwo, Zarząd załatwcie tę sprawę” – zwróciła się do przedstawicieli Zarządu Powiatu. „Czy Państwu nie wstyd, żeby w jednostce wam podległej pracownicy na dyrektora pozew składali?” . Wspominała czasy jak dawniej pielęgniarki dla dobra wspólnego ustępowały z żądaniami. „Nie powinniśmy dopuszczać, aby teraz prokurator zajmował się tą sprawą, a nie Zarząd”. Pytała też, czy to nie czas, aby zainwestować w kapitał ludzki. Przez tyle lat inwestowali w infrastrukturę. Może czas, aby ustalić, żeby środki z powiatu szły na konieczne inwestycje, a z tych, które nie muszą być wykonane przeznaczyć środki na te podwyżki w szpitalu. „Chcę, jako radna, żeby za miesiąc Zarząd spotkał się z nimi”. Zaproponowała zaprzestanie inwestycji na dwa lata. „Jest nowy budżet, nowe pieniądze… Może czas, aby zainwestować w kapitał ludzki… To też jest jeden z elementów strategii naszego powiatu” – apelowała radna Justyna Garbarczyk.
Jak widać w powiecie wyszkowskim przyszedł czas na zmiany – może z pozytywnym skutkiem?
/Janina Czerwińska/

dscf8665

dscf8666

dscf8615

2 336 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
W powiecie wygrał PiS – w mieście PO

Wyborczy wynik w powiecie legionowskim nie odbiega od ogólnokrajowego. Zwycięzcą jest PiS zdobywając nieco ponad 35% poparcie. Inaczej jest w...

Zamknij