Od ubiegłego piątku, 7 listopada mieszkańcy gminy Radzymin i użytkownicy tutejszych dróg mogą czuć się jeszcze bezpieczniej. Na wyposażenie jednostki OSP Radzymin trafia właśnie nowoczesny średni samochód ratowniczo-gaśniczy, który za sprawą burmistrza Zbigniewa Piotrowskiego będzie wyposażony w automatyczny defibrylator zewnętrzny AED – nieoceniony w ratowaniu życia ofiarom wypadków.
Ubiegający się o reelekcję burmistrz Radzymina Zbigniew Piotrowski udowodnił, że jego hasło wyborcze „Bezpieczeństwo, rozwój i pewne jutro” nie jest tylko pustym sloganem.
W miniony piątek, 7 listopada, tuż po zakończeniu oficjalnej części uroczystości z okazji przekazania i poświęcenia nowoczesnego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki renault midlum, który trafił na wyposażenie jednostki OSP Radzymin (obszerna relacja z tego wydarzenia w kolejnym numerze „Kuriera W”),
burmistrz Zbigniew Piotrowski sprawił strażakom nie lada niespodziankę, mianowicie przekazał dh Edwardowi Szymankiewiczowi – prezesowi Zarządu OSP Radzymin, informację o wpłacie na konto jednostki brakującej sumy 2 tys. zł, potrzebnej na zakup nowoczesnego automatycznego defibrylatora.
Jest to cenny dar, który pozwoli strażakom z Radzymina – ratownikom z uprawnieniami na pozyskanie nowoczesnego urządzenia, pozwalajcego uratować życia nieprzytomnej i nieoddychającej osobie poszkodowanej. Automatyczny defibrylator zewnętrzny to urządzenie, które po podłączeniu elektrod do klatki piersiowej poszkodowanego analizuje rytm serca i określa czy poszkodowany wymaga defibrylacji (defibrylacja jest to zabieg medyczny polegający na zastosowaniu impulsu elektrycznego prądu stałego o określonej energii). Urządzenie po uruchomieniu wykorzystuje komunikaty głosowe w celu instruowania ratownika podczas reanimacji, która składa się z resuscytacji krążeniowo oddechowej i defibrylacji. Po licznych badaniach stwierdzono, że wczesne użycie defibrylatora powoduje zwiększenie wskaźnika przeżyć, jeżeli defibrylację wykonano w ciągu 3 minut od chwili zatrzymania krążenia. Wskaźnik ten wzrasta w niektórych przypadkach nawet do 75 procent.
Na szczególne uznanie zasługuje więc nie tylko dar burmistrza Zbigniewa Piotrowskiego, ale też sposób, w jaki go przekazał strażakom. Nieoficjalnie i bez zbędnego rozgłosu, co w przypadku trwającej kampanii przedwyborczej świadczy o dobrym smaku i klasie ubiegającego się o ponowną elekcję burmistrza Radzymina.
/R.L./
