ggg ggg ggg

Debata dla kandydatów, debata dla mediów czy debata dla gazety?

W ubiegłą środę 29 października 2014 r. z wielkim „zadęciem” jedna z wyszkowskich gazet lokalnych zorganizowała debatę kandydatów na burmistrza Wyszkowa.

Kandydatów mamy siedmioro – rekord w porównaniu z ościennymi gminami i miastami podobnej wielkości. Kandydują: Jacek Robert Bachański, Zdzisław Damian Bocian, Justyna Garbarczyk, Marek Głowacki, Grzegorz Nowosielski, Jerzy Osęka, Iwona Bogusława Wyszyńska.
Gazeta zapraszała wszystkich, oczywiście oprócz innych mediów, bo jak się okazało z racji pomysłu na debatę chciała zagwarantować sobie wyłączność na relację. W związku z tym doszło do przepychanki z właścicielem portalu działającego na terenie Wyszkowa, a nawet zabrania mu kamery. Po co więc ta gazeta zapraszała publicznie wszystkich, nie bardzo można zrozumieć. Akredytacji od gazet i portali organizator tj. lokalna gazeta wcześniej nie zażądała. Wiemy, bo do naszej redakcji nie dotarło ani zaproszenie, ani informacja o konieczności uzyskania akredytacji. W tym miejscu należy postawić pytanie: Czy debata miała być tylko dla organizatorów? Jeśli tak, to trzeba było zrobić ją, jako zamkniętą sesję i w redakcji tejże gazety. Jak się okazało oprócz kandydatów, do auli Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Wyszkowie licznie przybyły komitety wyborcze i sympatycy każdego z kandydatów. Szczelnie zapełnili salę i nawet przygotowali specjalne transparenty wspierające swojego kandydata. Z pobieżnego oglądu wynikało, że miejsca dla potencjalnych mieszkańców chyba zabrakło. Jeżeli debata w zamyśle organizatora miała być skierowana do wyborców, to pomysł okazał się chybiony.

dscf2160
Moim zdaniem debata nie była ani dla kandydatów, ani dla mediów, które lokalna gazetka sprowadziła do roli prywatnych osób, aby całkowicie zawłaszczyć wystąpienie publiczne, legalnie startujący kandydatów na burmistrza Wyszkowa. No i oczywiście wykorzystać komercyjnie dla potrzeb swojej gazety – organizatora.
Wracając do samej debaty, która została podzielona na cztery tury: losowane pytania od redakcji, losowane pytania od osób, które nadesłały pytania drogą elektroniczną do redakcji, losowane pytania kierowanego przez jednego kandydata do wybranego drugiego kandydata wraz z podsumowaniem dokonanym przez pytającego, na koniec podsumowania samych kandydatów. Wyszło to skomplikowanie!


Pierwsza część potoczyła się dość kulawo, bo prowadząca sobie słabo radziła z ich zadawaniem. Same pytania pierwszej i drugiej tury z racji losowania oraz niezbyt trafnych sformułowań często były miałkie i nieudane. Chyba lepiej byłoby, gdyby redakcja przygotowała zestaw pytań ważnych dla mieszkańców i punktujących nieścisłości programów poszczególnych kandydatów. W trakcie wypowiedzi kandydaci, którzy nie pracowali w strukturach samorządu, mieli trudności ze szczegółowymi wyjaśnieniami, a nawet tym, którzy znają tematy, też nie udało się precyzyjnie odpowiedzieć. Ciekawym pomysłem w podsumowaniu zabłysnął Jacek Bachański, który propagując zgodną współpracę poczęstował innych kandydatów pięknymi, polskimi jabłkami. Negatywne odczucia pozostawiły wypowiedzi kandydata Jerzego Osęki – pełne emocji wystąpienia pod adresem przeciwnika, jakim od lat jest dla niego obecny burmistrz Grzegorz Nowosielski. Wypowiedz Jerzego Osęki, który jest emerytem, wywołały gromkie śmiechy na sali np. ta dotycząca władzy, która chce rządzić, aż do śmierci. Poprawna i gładka w wypowiedziach kandydatka Justyna Garbarczyk epatowała salę pomysłem na obniżenie podatków oraz chwaliła się jak to rozpracowała możliwość pozyskania środków unijnych w nowej perspektywie 2014-2020. Generalnie kandydaci wyrażali się niepochlebnie o obecnym samorządzie, burmistrzu Wyszkowa, itp. prowadzili mimo wszystko kampanię negatywną, wielokrotnie deklarowali, jakich to zmian dokonają, gdy wyborcy ich wybiorą. Na ich tle obecny burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski prezentował się jako niezwykle spokojny i wyważony człowiek, aby na końcu „pokazać pazur” i stosunkowo ostro (jak na niego) odeprzeć najcięższe zarzuty kontrkandydatów.

dscf2154
Też byśmy na jego miejscu „wyszli z siebie” słysząc po raz setny jak jest źle w Wyszkowie, jak się nie rozwija, jak jest okropnie, jak są tracone szanse… A przecież żyjemy tu często od urodzenia i trudno nie zauważyć, jak bardzo na lepsze zmienił się Wyszków. Miasto, co prawda uwikłane w problemy komunikacyjne zawinione przez decyzje zewnętrzne (tranzyt), ale na tle innych miast znów rosnące w siłę, w przedsiębiorców, inwestorów i rozbudowujące się we wszystkich kierunkach – wystarczy popatrzeć!
Na fragment wypowiedzi końcowej burmistrza Grzegorza Nowosielskiego zapraszamy na nasza stronę internetową gazety: www.kurier-w.pl (pod artykułem z debaty).
/Janina Czerwińska/

Galeria zdjęć

2 617 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Mam pomysł na Radzymin XXI wieku i wiem, jak go zrealizować!- rozmowa z Krzysztofem Chacińskim – kandydatem na Burmistrza miasta i gminy Radzymin

„KURIER W”: Widzę, że na nasz wywiad przyjechałeś rowerem, nie za chłodno na taki pojazd? Krzysztof Chaciński: Lubię sport i...

Zamknij