W niedzielę, 1 października w Miejskiej Sali Koncertowej w Radzyminie, odbył się wieczór autorski debiutującej poetki, mieszkanki Radzymina, Agnieszki Kordyzon. Spotkanie inaugurujące nową odsłonę cieszącego się uznaniem cyklu „Zaczytany Radzymin”, poprowadziła jego pomysłodawczyni Agnieszka Oniszk-Stachyra.
Za nami wyjątkowe spotkanie w ramach „Zaczytanego Radzymina”, podczas którego po raz pierwszy przed radzymińskimi czytelnikami zaprezentowała swoją twórczość autorka mieszkająca w Radzyminie.
W trakcie wieczoru autorskiego, debiutująca poetka Agnieszka Kordyzon, która od 2006 r. jest mieszkanką Radzymina, związaną z naszym miastem także zawodowo (na co dzień pracuje jako nauczycielka języka niemieckiego, ponadto jest pasjonatką krajów niemieckojęzycznych, a z zamiłowania również fotografką), zaprosiła gości do świata swojej poezji przy akompaniamencie muzyki.
Czytelnicy mogli zapoznać się m.in. z utworami zawartymi w tomiku, zatytułowanym „Wciąż maleńka łza się kręci”, na który składa się 56 wierszy z różnych okresów życia autorki, a także zdjęcia (będące efektem jak wspomniano jej drugiej pasji – fotografii).
Wiersze Agnieszki Kordyzon zostały przeczytane przez najmłodszych członków jej rodziny. Samodzielnie autorka przeczytała dwa swoje utwory, przy czym jeden z nich nie znajduje się w wydanym zbiorze „Wciąż maleńka łza się kręci”, a drugi jest nowym wierszem.
(Jak przyznała dalej tworzy). To osobiste wiersze, które odzwierciedlają jej przemyślenia, obserwacje, a także postrzeganie świata.
Zaletą jej wierszy jest ostrożna metaforyka oraz zaskakująca puenta, która zostaje w pamięci i zmusza czytelnika do refleksji. Jej utwory są nastrojowe i przede wszystkim liryczne. Używa prostych prozaizmów
dobierając je subtelnie i jednocześnie bardzo wymownie. Nie można przejść obok nich obojętnie, a to
sprawia, że trafia swoją poezją do czytającego. Jest lirykiem serca.
Zdaniem Agnieszki Kordyzon poezję rozumieją wszyscy posiadający w sobie dozę wrażliwości i poczucia piękna otaczającego nas świata.
Jak sama przyznała podczas wieczoru autorskiego, publikacja jej wierszy jest efektem przewrotności życia i sumą pewnych przypadków, które wpływają na życie. (Sama jest tym faktem zaskoczona). Autorka w sposób osobliwy mówiła o samym akcie tworzenia wierszy, jak również o sposobie dobierania słów, metafor, by osiągnąć swój cel. Jej przygoda z poezją zaczęła się jeszcze w liceum, a lekcje języka polskiego obok lekcji języka niemieckiego były jej ulubionymi.
To był niezwykle magiczny, osobisty wieczór. Wzruszające spotkanie z debiutującą radzyminianką, zorganizowane zostało w ramach „Zaczytanego Radzymina”. Poprowadziła je niezastąpiona w tym względzie Agnieszka Oniszk-Stachyra, która specjalnie na tę okazję stworzyła „Zaczytany Radzymin – Debiuty”,
a więc nową sekcję cyklu, cieszącego się uznaniem zarówno ze strony twórców, jak też czytelników.
/opr. A.O-S.; rl/
