1 marca 2023 tradycyjnie mieszkańcy Pułtuska i gminy oddali hołd ofiarom, komunistycznego reżimu w miejscu tajnych pochówków na popławskim wzgórzu „Napoleonka”.
W miejscu na wzgórzu „Napoleonka” na pułtuskich Popławach, gdzie nocą zakatowanych Polaków przywozili i potajemnie grzebali funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku w czasach stalinowskiego terroru, mieszkańcy ustawili drewniany krzyż i tablicę informacyjną. Nastąpiło to w 2017 roku z inicjatywy społecznych organizatorów obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
1 marca 2023 r. blisko sto osób uczestniczyło w uhonorowaniu zamordowanych, którzy w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku nie chcieli komunistycznego reżimu, a pragnęli wolnej ojczyzny. Nie chcieli współpracy i sowieckiej niewoli, walczyli, więc byli bestialsko katowani i eliminowani. W uroczystości udział wzięli m.in.: przedstawiciele Samorządu Pułtuskiego, Ireneusz Purgacz przewodniczący Rady Miejskiej wraz z radnymi, przedstawiciele Nadleśnictwa Pułtusk, Grupa Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułtusku Piechoty, Klub Gazety Polskiej w Pułtusku, Grupa Popławiak, przedstawiciele Towarzystwa Gimnastycznego Sokół z Pułtuska. Obchody o godz. 17.00 rozpoczął Pan Leszek Topólski. Nastąpiło uroczyste wprowadzenie sztandarów oraz wniesienie flagi na maszt. Następnie głos zabrał Michał Kisiel, jeden z inicjatorów obchodów, w sposób szczególny wspominając postać gen. Augusta Emila Fieldorfa, organizatora i dowódcę Kedywu AK zamordowanego 24 lutego 1953 r. w mokotowskim więzieniu.
Podczas składania wieńców Michał Kisiel odczytał listę zamordowanych żołnierzy. Następnie głos zabrał ks. kan. Tadeusz Kowalczyk i zaprosił zebranych do wspólnej modlitwy za poległych. Uczestnicy obchodów złożyli wieńce pod krzyżem. Nadleśnictwo Pułtusk na czele z Nadleśniczym Robertem Wielkowskim zapewniło odpowiednie przygotowanie wzgórza oraz oświetlenie płonącymi pochodniami. Wojskową oprawę uroczystości i krótką rekonstrukcję przedstawiła Grupa Rekonstrukcji Historycznej 13 Pułku Piechoty na czele z Panem Leszkiem Topólskim. Na koniec wszyscy zgromadzeni stanęli do wspólnego zdjęcia.
/Oprac. KW/
