2 sierpnia 2022 r. w trakcie konferencji prasowej Poseł Prawa i Sprawiedliwości Maciej Górski przedstawił zasady tzw. wakacji kredytowych dla Polaków posiadających kredyty hipoteczne, które zaciągnęli w ubiegłych latach na potrzeby mieszkaniowe swoje i swoich rodzin.
W związku z wypracowaną przez rząd polski kolejną osłoną antykryzysową skierowaną do Polaków, podczas konferencji 2 sierpnia Poseł na Sejm RP Maciej Górski reprezentujący nasz region oraz Węgrów i powiat węgrowski, udzielił wypowiedzi na temat warunków wsparcia dla kredytobiorców z kredytami hipotecznymi na cele mieszkaniowe. Ustawa zaczęła działać już od końca lipca 2022 r. i dotyczy wakacji kredytowych na najbliższe dwa lata: w 2022 r. – można odłożyć spłatę 4 rat kredytu i w 2023 kolejne 4 raty raz na kwartał.
Jak podkreślał Poseł Maciej Górski uprawnionych do skorzystania z wakacji kredytowych jest ponad 2 miliony osób, a jeśli to pomnożymy przez członków rodziny, znacznie więcej.
Jak informował: „Kredytobiorcy mogą skorzystać z wakacji kredytowych, po jednej racie sierpniowej i wrześniowej, ewentualnie w ostatnim kwartale kolejne dwie oraz po jednej w przyszłym roku. Jak wynika z rozmów z młodymi ludzi wiem, że kredyty hipoteczne znacząco podrożały i zwłaszcza w tym okresie okołoświątecznym, gdzie prąd kosztuje odpowiednio dużo, także ogrzewanie, to będzie popularne rozwiązanie, a wakacje kredytowe mogą się przyczynić do tego, że młode rodziny nie stracą płynności finansowej. Ustawa jest tak pomyślana, że jest przeznaczona na cele mieszkaniowe, więc nie na cele konsumpcyjne i inwestycyjne.”.
Jak mówił dom ma swoją wartość materialną, ale też pozamaterialną i każdy człowiek powinien mieć dom – to jest jego prawo podstawowe. Stąd ta ustawa, to wsparcie jest skierowane do tej grupy. Podkreślał, że inne grupy osób też dopominają się o taką możliwość zwłaszcza rolnicy. Uważa, że należy poczekać, zobaczyć, jakie będzie zainteresowanie wakacjami kredytowymi. Będą się temu przyglądać i odpowiednio reagować. Tym bardziej, że raty kredytów wzrosły o nawet 50%.
„Maksymalnie ten program obliczony jest na 20 miliardów złotych, jakby wszyscy z niego skorzystali” – mówił, dodając, że koszt wsparcia obciąży sektor bankowy. Dlatego potrzebny jest umiar i rządu, i parlamentu, bo Polsce potrzebny jest stabilny sektor bankowy. Były rozmowy z przedstawicielami tego sektora i oni też nie są za tym, żeby kredyty nie były spłacane. Wydłużenie spłaty kredytu o 8 miesięcy temu służy.
Poseł przedstawił także korzyści z wydłużenia spłaty – wakacje kredytowe nie spowodują dodatkowych odsetek, a kwota rat może być wykorzystana do nadpłaty kapitału, co spowoduje mniejsze koszty kredytu. W okresie wakacji nie nalicza się nowych odsetek.
„Mamy informację, że wzrost inflacji będzie się zmniejszać. Mam nadzieję, że tak się wydarzy, ale też na wiele rzeczy nie mamy wpływu” – podkreślał, mając na myśli grę Rosji paliwami. Możemy też spodziewać się niekorzystnych sytuacji.
Zapewniał również o działaniach rządu i stałej woli wspierania Polaków.
Podkreślał także, że ta ustawa nie podwyższa inflacji, bo ona nie daje pieniędzy, ona odkłada – nie likwiduje kredytu. Daje możliwość ludziom sumiennego spłacenia kredytów.
Podsumowując: walczyć z kryzysem można na wiele sposobów, a rząd przyjął politykę wprowadzania różnych form wsparcia i wakacje kredytowe dla Polaków z kredytami hipotecznymi to jest ich świadomy wybór.
/J.Cz./