ggg ggg ggg

Na kieliszkach można grać!

Każdy, kto ma trochę wyobraźni muzycznej, na pewno przynajmniej raz w życiu próbował gry na kieliszkach wypełnionych wodą. Dźwięk uzyskujemy uderzając metalową łyżeczką lub pocierając brzeg zwilżonym palcem. Jeśli ustawimy takich kieliszków kilka i napełnimy je różnymi ilościami wody, uzyskamy różne dźwięki i możemy grać proste melodie. Wyobraźmy sobie jednak takich kieliszków 50, od największych aż do zupełnie maleńkich, ustawionych na specjalnym trójkątnym podeściku. Taki instrument to nie rekwizyt artysty cyrkowego, lecz tzw. szklana harfa.

Na takim właśnie instrumencie zagrali poprzedniej soboty (18.07) w Urlach Anna i Arkadiusz Szafrańcowie, tworzący zgrany duet GlassDuo, a towarzyszył im niemniej znakomity Sonic Quintet (Hubert Ostrowski skrzypce, Beata Wojtowicz-Rodak skrzypce, Karol Sienkiewicz altówka, Mariusz Mruczek wiolonczela, Małgorzata Kruszyńska kontrabas). Dźwięk szklanej harfy powstaje w wyniku pocierania palcami krawędzi kieliszków, jednakże kieliszki te nie są napełnione wodą. Państwo Szafrańcowie zakupili bowiem 2000 różnych kieliszków, spośród których dobrali wyłącznie te, które nie wymagają strojenia. Ich dźwięk jest wyborny, lecz także niepokojący. Wbrew tradycjom tego instrumentu, nie nazwałbym go „anielskim”; choć z pewnością dociera on do głębin ludzkiej duszy. Nie wszystkie utwory brzmią na tym instrumencie jednakowo dobrze. Znakomicie sprawdziła się Suita Peer Gynt Edvarda Griega, a zwłaszcza Toccata d-moll Jana Sebastiana Bacha. Najbardziej chyba podobał mi się utwór Gnosienne no. 1 Erika Satiego, jak gdyby stworzony dla tego instrumentu. Wielkie wrażenie zrobił na mnie również Taniec Słowiański Dvoraka, a także utwór samego mistrza Arkadiusza Szafrańca pt. Songueira. Można było również rozkoszować się utworem Fragile Stinga, a nawet złowieszczą Kołysanką Krzysztofa Komedy. Niesłychanie bogaty program obejmował również utwory Lutosławskiego, Debussy’ego, Piazzoli i Chopina. Znać, że Państwo Szafrańcowie starają się przełamać nasuwające się lekkomyślnie komentarze o rzekomo „małych” możliwościach szklanej harfy. W rzeczywistości udowadniają, że można na niej zagrać praktycznie wszystko. Dla prawdziwego wirtuoza nie ma utworów niemożliwych do zagrania, zarówno gdy gra tylko na szklanej harfie, jak i gdy towarzyszą mu instrumenty strunowe.


Ostatniej soboty (25.07) gościł w Urlach zespół czterech urodziwych i zdolnych pań Quartetto Nero, który zaprezentował program Ewolucja kwartetu – od baroku do romantyzmu. Agata Habera (skrzypce), Paulina Woś (skrzypce), Anna Wieczorek (altówka), Katarzyna Cichoń (wiolonczela) zagrały na instrumentach dawnych, oryginalnych i rekonstruowanych, z użyciem naturalnych strun jelitowych i tradycyjnych smyczków, zmieniających się w zależności od utworu z danej epoki muzycznej, w stroju naturalnym (nie temperowanym). Koncert otworzył utwór Adama Jarzębskiego Canzon terza, dalej utwory Georga Philippa Telemanna, Josepha Haydna i Stanisława Moniuszki. Poszukując autentycznego brzemienia muzyki epok baroku, klasycyzmu i romantyzmu, kwartet przedstawił interpretację zgodną z historycznymi praktykami wykonawczymi. Co ciekawe, po każdym utworze artystki musiały stroić instrumenty. Taka jest specyfika strun jelitowych, że pod wpływem ciepła i wilgoci łatwo się rozszerzają.


Koncerty te rozpoczęły XI Festiwal Muzyki Kameralnej w Urlach organizowany jak co roku przez Stowarzyszenie Przyjaciół Kultury w Urlach (kulturaurle.pl), Mazowiecki Instytut Kultury i Parafię w Urlach. Sponsorami są Wójt Gminy Jadów, Lasy Państwowe oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z uwagi na panującą pandemię, organizatorzy wymagają podpisania przed wejściem standardowego oświadczenia o stanie zdrowia, co spotyka się z pełnym zrozumieniem miejscowych melomanów.

/Jakub Brodacki/

1 880 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Kolejna dobra wiadomość dla mieszkańców Popław – ruszy budowa ulic: Granicznej i Sarbiewskiego

Oczekiwana przez dużą część mieszkańców Popław inwestycja dotycząca budowy ul. Granicznej i Sarbiewskiego w niedługim czasie doczeka się realizacji. Możliwość...

Zamknij