We wtorek 4 czerwca, o godz. 11.00 Grupa Mieszkańców Miasta Pułtusk rozpoczęła akcję zbierania podpisów osób popierających przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Burmistrza Miasta i Gminy Pułtusk – Wojciecha Dębskiego.
„Sygnałem do rozpoczęcia akcji było oficjalne złożenie w formie pisemnej Zawiadomienia o Zamiarze Przeprowadzenia Referendum” – informują organizatorzy przedsięwzięcia.
Inicjatorem w sprawie referendum jest Grupa Mieszkańców Miasta i Gminy Pułtusk – przedstawiciele miejscowych ugrupowań politycznych i społecznych. Jest to inicjatywa mieszkańców i dla mieszkańców z myślą o przyszłości miasta i gminy Pułtusk.
„Głównym powodem podjęcia tak zdecydowanych kroków jest zły stan finansów Miejskiego Budżetu będący rezultatem błędnej polityki Burmistrza i jego urzędników. Uważamy, że oprócz naprawy budżetu konieczne są zdecydowane zmiany w zakresie walki z bezrobociem, promocją miasta oraz inwestycji rozwijających turystykę i wiele innych. Ponadto uważamy, że obecny Burmistrz nie jest już w stanie dokonać niezbędnych zmian i uzdrowić budżetu Pułtuska” – mówią inicjatorzy.
Grupa 5 odważnych i kreatywnych mieszkańców Pułtuska nie ogranicza się jedynie do akcji przed Ratuszem. Działają silnie na portalu społecznościowym – Facebook. To tu powstała strona z mocnym hasłem nawiązującym do planów przeprowadzenia referendum: Pułtusk – czas na zmiany. Mocne argumenty mają twórcy strony, wytykając rażące zaniedbania widoczne gołym okiem w Pułtusku.
„Dziękujemy Panie Burmistrzu – przecież nie możemy Cię winić za odcięcie nas od cywilizowanego świata! Wytłumaczyłeś nam ciemniakom, że przejąłeś kładkę w posiadanie nie mając zielonego pojęcia o jej faktycznym tragicznym stanie. Wszystko wyszło dopiero w praniu i co było robić? Najtaniej wyszło założenie bramy. To trochę tak jakby ktoś kupił samochód bez papierów z którego silnik wypadł już kilkanaście lat temu, a teraz robi wielkie oczy, że po przekręceniu kluczyka auto nie odpala. Odsyłam do lektury Pinokia.” – to komentarz Grupy Mieszkańców Miasta Pułtuska do zamkniętej kładki dla pieszych łączącej Pułtusk z Popławami po drugiej stronie Narwi.
Zaniedbany amfiteatr w Parku przy ul. 3 Maja swoje lata świetności dawno ma już za sobą. Dziś to ruina o którą nikt nie dba… bo przecież jest amfiteatr przy Domu Polonii z którego w razie potrzeby miasto korzysta. A przepiękny niegdyś obiekt, tętniący życiem dziś przypomina rzymskie ruiny. Nie bez znaczenia więc komentarz autorów nawiązuje do Rzymu: „W Rzymie też mają podobne ruiny i jeszcze robią na tym pieniądze!”
Przykładów zaniedbań jest wiele – koszary niszczejące od lat, imprezy plenerowe, które miałyby szansę stać się wydarzeniami na skalę ogólnopolską… Jak tu promować imprezy i zapraszać turystów, skoro w mieście trudno o odpowiedniej jakości pocztówki lub zwyczajny plan miasta – ten przynajmniej powinien być dostępny w każdym kiosku.
Podobno Pułtusk to Wenecja Mazowsza…
Zgodnie z ustawą do przeprowadzenia referendum inicjatorzy akcji potrzebują 2000 podpisów jednak chcą by liczba ta sięgnęła 2500 podpisów ludności miasta i gminy Pułtusk z czynnym prawem wyborczym.
Bernadeta Hamowska
