ggg ggg ggg

Podsumowania i przekonania (16.04.2013)

Na spotkanie z Antonim Macierewiczem posłem i przewodniczącym Zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej zaprosił Zarząd wyszkowskiego PiS w ubiegły piątek 12 kwietnia.

Z związku z dużym zainteresowaniem tematem spotkanie odbyło się w Wyszkowski Ośrodku Kultury „Hutnik” i rzeczywiście wszystkie miejsca były zajęte, a nawet potrzebne były dostawki. Również fakt trudności z dotarciem posła do Wyszkowa nikogo nie zniechęcił. Czekając na przybycie posła Macierewicza wysłuchano z chęcią drugiego z gości posła Henryka Kowalczyka. „Nikt nie spodziewał się takich efektów pracy tego Zespołu” – opowiadał o pracach i zdarzeniach poprzedzających wizytę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Naświetlił tło poprzedzających wyjazd zdarzeń i ze szczegółami opowiedział o zaniechaniach i zaniedbaniach, które popełnił rząd już po tragedii. Wyjaśnił genezę powołania Zespołu, bo postawa rządzących spowodowała, że posłowie próbowali na własną rękę dojść prawdy. 


Posła Antoniego Macierewicza przywitano gromkimi oklaskami na stojąco i jeśli ktoś spodziewał się braku kompetencji i jasności wypowiedzi to srodze się pomylił. Poseł jasno i rzeczowo omówił sprawę powstania komisji. Z informacji wyłonił się obraz zatrważający i porażający. Zapraszamy na stronę internetową gazety: www.kurier-w.pl, gdzie zamieściliśmy dwa duże fragmenty wypowiedzi posła Antoniego Macierewicza, aby sami czytelnicy mogli wyrobić sobie zdanie na tematy poruszane przez posła. Niekompetencja rządzących, niewłaściwe decyzje podjęte tuż po katastrofie, sposób działania władz, a nawet sposób przejęcia władzy przez nich, brak troski o najważniejszą przecież sprawę – wyjaśnienia przyczyn tragedii spowodowała sytuację rodząca wiele wątpliwości. Zrodziło się również przekonanie o świadomym uciszaniu i bagatelizowaniu innych możliwości wyjaśnień, niż te, które podał raport MAK-u i Millera. Poseł Macierewicz rozprawił się też z przyjętym przez nich założeniu, że winny katastrofy jest prezydent wspierany przez pijanego generała, wymuszający na pilotach działania, które zabiło 96 osób. Kuriozalna jest tez sprawa brzozy, którą do dziś nikt nie zmierzył, a przecież niby była przyczyną rozbicia się samolotu. Raport Millera jednoznacznie określił, jako fałszywy, a współpraca polsko – rosyjska nie istniała. Przedstawił również badani profesora Biniendy podkreślając, że efekty były absolutnie inne niż podawane przez w/w komisje.

Zwrócił uwagę, że przyczyna musiała być inna niż oficjalna. Jego zdaniem wskazują na to również pozostałości po katastrofie: 11 części wielkich i tysiące odłamków wielkości pięści rozsiane na gigantycznym obszarze. Jak się okazało tuz po katastrofie Rosjanie sami przeprowadzili szczegółowe badania, spisali wszystko i przedstawili nawet przyczynę katastrofy z uwzględnieniem wybuchu samolotu w powietrzu. Na dowód tego przedstawił fragment rosyjskiego filmu. Nie obyło się to Wyszkowie bez trudności, bo jak się okazuje nie można było wyświetlić filmu z przyczyn technicznych. Jednak po kilkudziesięciu minutach dane było wszystkim uczestnikom spotkania obejrzeć wspomniany film przygotowany przez samych Rosjan w RIA Novosti. Dla posła Antoniego Macierewicza nie ulega wątpliwości, że przyczyną katastrofy było kilka wybuchów. Padły też zarzuty pod adresem Edmunda Klicha, który nie dopuścił do zbadania wraku, a zamiast wspólnej komisji i wspólnego badania wybrano konwencję chicagowską. Dopuszczono, aby Rosjanie prowadzili badani, a nie prowadzili ich tak jak trzeba. Ubolewał nad marazmem i brakiem stanowczości ze strony polskiej. Jego zdaniem raport Pani Anodiny był przygotowany „pod historyjkę z brzozą”. Z jego wiedzy doszło do kilku wybuchów, awarii obu generatorów, a samolot na 18 metrach został pozbawiony zasilania. Te informacje wynikają z dokumentu, które posiada prokuratura. Pokazał również ślady, które na ziemi pozostawiły wybuchy na 14 m i 9 m. Na zakończenie omawiania przyczyn wyjaśnił, dlaczego zależy mu na wyjaśnieniu sprawy.


W następnej części uczestnicy spotkania mogli zadawać pytania. Jedną z ciekawszy, poruszonych spraw, była ta dotycząca remontu samolotu, który odbył się na terenie Rosji. We wspólnej dyskusji poseł oraz dyskutanci doszli do wniosku, że mogło dojść do nieprawidłowości. Do czuwania nad przebiegiem remontu czuwał tylko jeden ochroniarz, który nie był w stanie nadzorować wszystkich części i napraw tego wielkiego samolotu, tym bardziej, że silniki do przeglądu zostały wywiezione do fabryki odległej o 700 km. Tego typu informacje po raz pierwszy były podane do wiadomości publicznej i było to widoczne po reakcji wyszkowskiej sali. Była również poruszana sprawa wykrycia trotylu i kuriozalnego zachowania się polskiego rządu, prokuratury i przedłużającego się nadmiernie badania. Stanowczo stwierdził, że trotyl był wykryty i to na wielu przedmiotach i miejscach w samolocie. Inna sprawą było też zgłoszenie się na początku badań przedstawicieli UE i NATO, którzy chcieli pomóc przy wyjaśnianiu spraw. Zostali oni odesłani z Moskwy, a nasze władze nie zareagowały: „Pan Tusk robił wszystko, żeby nie było nikogo oprócz Rosjan przy wyjaśnianiu” – stwierdził poseł. Za niepojęte również uważa brak możliwości przesłuchania nagrań czarnych skrzynek i rejestratorów oraz przekazywanie Polsce tylko jak się okazuje zafałszowanych kopii. Za to też winą obarcza postawę naszego rządu.
Spotkanie było niezwykle dobrze przyjęte przez uczestników, podziękowano za przybycie i wyjaśnienia posłom gorącymi oklaskami i kwiatami. Wypowiedz posła Antoniego Macierewicza była jasno, precyzyjna i wielowątkowa. Z deklaracji posła wynika, że nie będzie to spotkanie ostatnie.
/J.Cz./

Galeria zdjęć

1 846 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Ucałować dłoń Najstarszego Ułana Rzeczypospolitej… (09.04.2013)

Ten dzień zapamiętamy do końca życia - przyznają ze wzruszeniem ułani ze Stowarzyszenia Miłośników Miasta Radzymin i Bitwy Warszawskiej 1920...

Zamknij