Wywiad z prezesem Banku Spółdzielczego Bartoszem Kublikiem
KURIER W – Co uważa Pana za największy sukces w działalności banku?
Prezes Bartosz Kublik:
Największy sukces banku? Trzeba powiedzieć o tym, co zdarzyło się podczas ostatniego Zgromadzenia Prezesów Zrzeszenia Banków Polskiej Spółdzielczości. Mianowicie bank uzyskał 3 miejsce w punktacji generalnej na 376 banków zrzeszonych, jeżeli chodzi o najlepsze banki zrzeszone. Jest to ogromny sukces. Trzeba podkreślić, że jest to sukces oparty o wyniki z roku 2011 r. i tym samym jest to sukces mojego poprzednika – Zbigniewa Krutczenko. Punktacja brała pod uwagę dynamikę rozwoju naszej firmy, jak też wskaźniki jakościowe: szkodowość kredytów, płynność, współczynnik wypłacalności. Można powiedzieć, że jesteśmy bankiem zarówno dynamicznym jak i niezwykle bezpiecznym. W tym roku rozwijamy się równie dobrze. Myślę, że za rok będziemy mogli odebrać podobną statuetkę za wyniki roku 2012.
KURIER W – Plany banku?
Prezes Bartosz Kublik:
Cały czas jest to kontynuacja. W banku o wyśmienitej sytuacji należy utrzymać tempo rozwoju i kondycję, która jest. Natomiast dużo robimy, jeżeli idzie o rozwój produktowy. To jest bardzo ważne z punktu widzenia każdego Klienta. W roku 2012 do naszej doskonałej oferty kredytów i depozytów dołączyliśmy pełną gamę leasingu dla firm na urządzenia, samochody, specjalistyczny sprzęt do wszelkich rodzajów działalności. To też jest bardzo ważne gdyż leasing, jako sposób finansowania inwestycji robi się coraz bardziej popularny.
Rozwijamy technologie. Wydajemy karty zbliżeniowe (mikropłatności w sklepach bez podawania PIN), karty kredytowe, rozbudowujemy bankowość internetową o nowe funkcjonalności np. doładowania do telefonów komórkowych wszystkich sieci. Naszym Klientom posiadającym punkty handlowe instalujemy terminale płatnicze do obsługi kart terminali płatniczych. Powiem tylko, że w samej Ostrowi takich terminali obsługiwanych przez nasz bank jest w tej chwili około 40. To są terminale bardzo nowoczesne: akceptujące płatności zbliżeniowe, z możliwością doładowania telefonów i po bardzo atrakcyjnych cenach. Już myślimy o biometrii w naszych bankomatach i bankowości przystosowanej do smartfonów i tabletów. Dlatego też gorąco zachęcam wszystkich Klientów by przyszli do naszego Banku, Banku o stuprocentowym polskim kapitale i sami sprawdzili, jak jesteśmy nowocześni i elastyczni w podejściu!!
Bardzo intensywnie rozwijamy ofertę ubezpieczeniową. Zwróćcie Państwo uwagę, że mówię cały czas nie o produktach stricte bankowych. W tych jesteśmy bardzo dobrzy i są one naszym głównym źródłem dochodów. Natomiast rozwijamy ofertę nowych produktów żeby być prawdziwym centrum finansowym dla naszych Klientów. Nie tylko założyć rachunek, lokatę i udzielić kredytu, ale aby dostarczyć wszelkich usług związanych z finansowaniem i płatnościami.
KURIER W – Kryzys, spowolnienie gospodarcze – czy bank pomyślał o działaniach, które pomogą przedsiębiorcom?
Prezes Bartosz Kublik:
Nie jestem zwolennikiem działania na zasadzie zrywów, cały czas to robimy. Jest to oczywiście tajemnica bankowa, więc nie można operować nazwami, ale jest w regionie wiele firm, które dzięki zrozumieniu Banku wyszły z tarapatów, przetrwały najcięższe chwile. Także te w 2009 roku – pierwszym okresie światowego kryzysu. To nas odróżnia od wielkich instytucji z zagranicznym kapitałem, w których strategiczne decyzje zapadają w Berlinie, Mediolanie, Frankfurcie czy Nowym Jorku. Jesteśmy wrośnięci w nasze środowisko. Prezesi, wiceprezesi, dyrektorzy oddziałów mieszkają tutaj pośród tych ludzi i to decyduje o tym, że styl działania banków spółdzielczych, i nie mówię tylko o naszym, jest zasadniczo różny. To jest ten spółdzielczy wyróżnik w bankowości. My jesteśmy skazani na tych samych klientów. Nie wyjedziemy za granicę, nie przeniesiemy się, nie zainwestujemy w aktywa w Rosji, na Ukrainie, czy za chwilę gdzieś indziej. Od 115 lat jesteśmy w Ostrowi i Regionie. Tu zbieramy depozyty i tu kredytujemy przedsięwzięcia. I stąd się nigdzie nie przeniesiemy w odróżnieniu od wielkich korporacji, które są zainteresowane wyłącznie zyskiem, co trzeba jasno powiedzieć. Musimy być konkurencyjni, ale musi też być ten spółdzielczy i lokalny wyróżnik. To, że jesteśmy stąd, że kapitał jest polski i siedziba jest tutaj, staje się najistotniejsze w chwilach trudnych. Determinuje nasz sposób działania wobec naszych mieszkańców i miejscowych przedsiębiorców.
Korzystając z okazji chciałbym podziękować moim Współpracownikom, całej Załodze, Członkom Rady Nadzorczej oraz wszystkim Klientom za zaufanie i życzyć spokojnych, rodzinnych świąt oraz samych sukcesów w nowym roku!
Z prezesem Bartoszem Kublikiem rozmawiała Janina Czerwińska