We wtorek, 30 lipca na Placu 15 Sierpnia w Kobyłce, odbyło się uroczyste odsłonięcie obelisku, upamiętniającego Ryszarda Białousa ps. „Jerzy”.
Nie wszyscy wiedzą, że Ryszard Białous ps. „Jerzy” – słynny dowódca batalionu „Zośka”, współtwórca „Szarych Szeregów” w czasie okupacji niemieckiej, przez około pół roku mieszkał na Zalasku w Kobyłce.
W środę, 31 lipca prochy bohatera, który zmarł na emigracji w Argentynie zostały z najwyższymi honorami pochowane na warszawskich Powązkach, a kpt. Ryszard Białous, decyzją Ministra Obrony Narodowej został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika.
Dzień wcześniej, we wtorek, 30 lipca Ryszard Białous został upamiętniony w Kobyłce, gdzie z inicjatywy radnego Ryszarda Denisa odsłonięty został pomnik bohatera. Uroczystości, które zorganizowane zostały przez Akcję Katolicką przy Parafii św. Trójcy oraz burmistrz Kobyłki Edytę Zbieć, zainaugurowała okolicznościowa Msza Św., którą o godz. 18:00 odprawiono w bazylice.
Po Eucharystii uczestnicy przemaszerowali na Plac 15 Sierpnia, gdzie odbyła się oficjalna część obchodów.
Po odegraniu hymnu państwowego, dokonano powitania zgromadzonych gości, wśród których znaleźli się m.in.: Burmistrz Kobyłki Edyta Zbieć, Wicestarosta Powiatu Wołomińskiego Robert Szydlik, Szef Gabinetu Politycznego Wicepremiera Jacka Sasina – Ryszard Madziar, proboszcz parafii Św. Trójcy ks. prał. Jan Andrzejewski, ks. Władysław Trojanowski, radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Konrad Rytel, przewodnicząca Rady Miasta Kobyłka Edyta Walczuk wraz z wiceprzewodniczącym Arturem Rolą i radnymi oraz dyrektor MOK Agnieszka Kacprzak.
Honorowym gościem uroczystości był p. Jan Paweł (Juan Pablo) Białous – przybyły z Argentyny, wnuk Ryszarda Białousa.
Obchody uświetniła obecność pocztu sztandarowego Akcji Katolickiej, działającej przy Parafii Św. Trójcy w Kobyłce oraz harcerzy ze Szczepu 4. Drużyn Harcerskich i Gromad Zuchowych w Kobyłce.
Po oficjalnym powitaniu gości, jako pierwsza głos zabrała burmistrz Kobyłki Edyta Zbieć:
– W dniu dzisiejszym zebraliśmy się tutaj, aby w sposób uroczysty osłonić tablicę ku czci wielkiego Polaka – kpt. Ryszarda Białousa ps. „Jerzy”, który przez prawie pół roku mieszkał w Kobyłce na Zalasku, w domu, którego obecnie już nie ma.
Dziś, w przeddzień złożenia prochów kpt. „Jerzego” na warszawskich Powązkach i 75. rocznicy rozpoczęcia walk Powstania Warszawskiego, w którym wzięli udział także mieszkańcy Kobyłki w różnych oddziałach powstańczych, składamy hołd temu bohaterowi – mówiła gospodarz miasta, której przemówienie tłumaczone było na angielski.
Pani Burmistrz na zakończenie wystąpienia przypomniała, że w lipcu br. na mocy listu intencyjnego zostało powołane Muzeum Miasta Kobyłka. – Mam nadzieję, że będzie ono gromadziło informacje dotyczące mieszkańców naszego miasta oraz, że będzie miejscem, w którym na stałe przeszłość przenikać się będzie z teraźniejszością, a ważną postacią, która zostanie upamiętniona, będzie właśnie Ryszard Białous – podkreśliła burmistrz Edyta Zbieć.
Po wystąpieniu burmistrz Kobyłki głos zabrał Ryszard Madziar, który odczytał list okolicznościowy od wicepremiera Jacka Sasina, a następnym mówcą był wicestarosta Robert Szydlik, który chyląc czoła przed inicjatorami i organizatorami uroczystości powiedział: „To wydarzenie – odsłonięcie tej tablicy, to taka mała cegiełka, którą ta lokalna społeczność dokłada do budowania dzieła naszej tożsamości narodowej.” – Cieszę się, że tak wielu z Państwa dotarło na dzisiejszą uroczystość. Cieszę się, że są harcerze, czyli jest kolejne pokolenie, są młodzi, którzy w przyszłości będą pamiętali i będą świętowali kolejne rocznice, może w czasie kiedy już ani jeden Powstaniec nie będzie w stanie stanąć fizycznie do apelu w Warszawie.
Jako ostatni, głos zabrał honorowy gość uroczystości – Jan Paweł Białous, wnuk Ryszarda Białousa, który w przemówieniu wygłoszonym w całości po angielsku podziękował mieszkańcom i władzom Kobyłki za pamięć o jego dziadku.
– Byłem małym dzieckiem, kiedy zmarł mój dziadek, ale dla mnie zawsze był dziadkiem, którego kochałem i szanowałem. Zawsze wiedziałem, że mój dziadek walczył podczas II wojny światowej, ale nigdy nie wiedziałem, co dokładnie on robił. Dopiero tu, w tym miejscu mogę zrozumieć, jakie to były wielkie uczynki – mówił z dumą i wzruszeniem przybyły z Argentyny wnuk bohatera.
Wystąpienie honorowego gościa poprzedziła krótka, aczkolwiek treściwa prelekcja na temat życiorysu Ryszarda Białousa, którą wygłosił historyk Jarosław Stryjek. Zgromadzeni, ze szczególną uwagą wsłuchiwali się w informacje potwierdzające związki bohatera z Kobyłką.
– W jego domu na kobyłkowskiej Brzozówce odbywała się konferencja Komendy Głównej Szarych Szeregów, tu zawarto porozumienie z Kedywem AK. Został powołany baon „Jerzy” pod jego dowództwem. W skład tego baonu została również powołana komórka do likwidacji agentów gestapo. Właśnie ta komórka nosiła później nazwę „Agat”, potem „Pegaz” a w Powstaniu Warszawskim występowała już jako zgrupowanie „Parasol”. Kpt. Białous około sierpnia 1943 r. opuścił Kobyłkę, ale żołnierze Batalionu „Zośka” pozostali. Tu mieli swoje miejsce zakwaterowania, tu przybywali spaleni w Warszawie żołnierze podziemia, tu w końcu wybudowano magazyny, w których przechowywano broń zrzutową, gromadzono broń potrzebną do walki z okupantem, wreszcie tu konstruowano materiały wybuchowe, które później były wykorzystywane do akcji sabotażowych i dywersyjnych na rzecz Polskiego Państwa Podziemnego (niszczono niemieckie transporty kolejowe) – mówił pan Jarosław Stryjek, przekazując na koniec ważną ciekawostkę:
– Ostatnio odkryłem, że zachował się rozkaz powołania „Agatu”, który jak wiadomo zaistniał w Kobyłce. Myślę, że warto, aby Kobyłka sprowadziła kopię tego dokumentu i umieściła w nowo powstającym muzeum – zasugerował historyk, reprezentujący Archiwum Akt Nowych.
W dalszej części uroczystości nastąpiła ceremonia oficjalnego odsłonięcia pamiątkowej tablicy.
– Niech ten pomnik przypomina wszystkim, że dobre czyny mają niezaprzeczalną wartość niezależnie od upływu czasu, czy zmian systemów politycznych – powiedział ks. Władysław Trojanowski, który tuż po odsłonięciu poświęcił obelisk i odmówił modlitwę w intencji bohatera oraz powstańców.
Oficjalną część uroczystości zakończyła ceremonia złożenia wieńców przez oficjalne delegacje.
Kwiaty pod pomnikiem złożyli: W imieniu wicepremiera Jacka Sasina – szef Gabinetu Politycznego Ryszard Mardziar, przedstawiciele władz powiatu wołomińskiego na czele z wicestarostą Robertem Szydlikiem, przedstawiciele Stowarzyszenia Wspólnie dla Kobyłki, przedstawiciele Rady Miejskiej na czele z przewodniczącą Edytą Walczuk, wnuk bohatera ze Wspólnotą Samorządową, burmistrz Kobyłki Edyta Zbieć wraz z dyrektor MOK Agnieszką Kacprzak, Klub Radnych PiS, Towarzystwo Przyjaciół Miasta Kobyłka na czele z prezesem Andrzejem Zbyszyńskim oraz Akcja Katolicka przy parafii św. Trójcy w Kobyłce.
(Ostatnim punktem programu był mini koncert piosenek powstańczych w świetnym wykonaniu Wojciecha Bardowskiego).
/R.S. Lewandowski/