Zagrali dla Oli Zamczewskiej (21.02.2012)
W ubiegłą sobotę Fundacja „Usłysz marzenia” oraz burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski zaprosili mieszkańców Wyszkowa na Turniej Piłkarski z udziałem wyjątkowych drużyn: Telewizji Polskiej, Bugu Wyszków, Ostrovii Ostrów Maz. oraz Oldboyów Bugu Wyszków.
Niewątpliwą atrakcją był komentator turnieju – Dariusz Szpakowski. Impreza, chociaż sportowa i rozrywkowa miała wielkie przesłanie” ZAGRAJMY DLA OLI.
W hali wyszkowskiego MOSir-u na Polonezie 18 lutego odbył się turniej z bezpłatnym wstępem dla każdego i z jasnym przesłaniem „Zagrajmy dla Oli”, której trzeba pomóc. Wesprzeć w działaniach umożliwiających jej dalsze leczenie i skuteczną walkę o życie. Aleksandra Maria Zamczewska w październiku ubiegłego roku zachorowała. Ma 30 lat, a przyczyną choroby okazał się bardzo złośliwy guz mózgu umiejscowiony tuż przy pniu mózgu. Ola przeszła bardzo skomplikowaną operację, ale wycięto tylko część guza. Teraz jest na etapie radioterapii w Centrum Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej w Warszawie. Niestety guz ma szybką zdolność odrastania, a każda następna operacja wiąże się z zagrożeniem życia. Istnieje inna metoda wyleczenia tyle, że w Stanach Zjednoczonych.
Profesor Burzyński w jednej z klinik prowadzi terapię indywidualną (rodzaj chemii), która musi trwać ok. 1 roku, a koszt, czyli 400 tys. zł przekracza możliwości chorej i jej rodziny. Stąd przyjaciele, znajomi oraz osoby, którym zależy na losie Oli podejmują działania w kierunku nagłaśniania akcji. Turniej piłkarski stał się znakomitym miejscem na rozpowszechnienie apelu o udzielenie pomocy. Rozdawano ulotki, padały informacje o sposobie wsparcia Oli.
Organizatorzy, czyli Fundacja „Usłysz Marzenia” i burmistrz Wyszkowa i sama Ola Zamczewska (poprzez specjalna ulotkę) zwracają się o przekazanie 1% podatku podczas wypełniania PIT-u za ubiegły rok na rzecz chorej. Podczas Turnieju Piłkarskiego cztery w/w drużyny rozegrało 6 meczów. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki wręczone przez burmistrza Wyszkowa Grzegorz Nowosielskiego. /K.W./
