ggg ggg ggg

Zrobieni w Greka (14.02.2012)

A więc oficjalnie stało się. Reprezentacja bankrutującej Grecji będzie rezydowała w Legionowie. Tak, dokładnie rezydowała będzie w całkiem miłym hoteliku w Jachrance. W Legionowie będzie jedynie trenowała na stadionie  należącym do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.  


Władze miasta wraz ze służbami odpowiadającymi za  „marketing i wizerunek medialny miasta”,  już pieją z zachwytu. Co sprawą jest jak najbardziej oczywistą. Za to owym służbom i władzom wszak wszyscy płacimy. Legionowo  będzie bardzo „greckie” .Także w sferze kulinarnej. Damy się zgrillować na grecką modłę.  
 To wielki sukces władz Legionowa. Także władz powiatu. Reprezentacja słonecznej Hellady osiądzie w Legionowie. Tu, na boiskach przy  ulicy Parkowej piłkarze z Grecji będą przygotowywali się do inauguracyjnego meczu na Stadionie Narodowym. Zagrają oczywiście z podopiecznymi trenera Smudy. I to już za 115 dni.  O aspiracjach Legionowa do uczestnictwa  w przygotowaniach do EURO 2012 słyszeliśmy od dawna.  Bliskie „zaplecze” stolicy dawało dość silna pozycję przetargową w staraniach, by jakaś drużyna obrała Legionowo na swoje tzw. Centrum Pobytowe. O ile w Legionowie infrastruktura sportowa wszystkie wstępne wymagania spełniała, o tyle brak tu było godziwego hotelu. Ale i ten problem rozwiązano, budując porozumienie z ościenną gminą Serock, a dokładnie z  czterogwiazdkowym Hotelem – Centrum Kongresowym SPA „Warszawianka”.  Aplikacje złożono. Cichaczem w Legionowie pojawiać zaczęli się wysłannicy. Wielu było. Ostatecznie  osiedli tu Grecy.  Oficjalne potwierdzenie przyszło w lutowy poniedziałek. Dokładnie 6 lutego  prezydent  Roman Smogorzewski odebrał od Grzegorza Laty pamiątkowe plateau dla gospodarzy centrów pobytowych reprezentacji Euro 2012.  Dzień później wieść tę ogłoszono „wszem i wobec”  podczas konferencji prasowej w legionowskiej Arenie. Na tę konferencję przybyły  wszelkie dostępne ekipy dziennikarskie. Dział marketingu miasta kraśniał z zachwytu.  Tak, to wielkie 2 minutki naszego miasta.    A konkrety??

Dobrobyt w Jachrance
 Greccy kopacze piłki nożnej zamieszkają w czterogwiazdkowym hotelu Warszawianka  Wellnes Hotel& Spa w Jachrance. I to w zacnych warunkach, bowiem do ich dyspozycji będą pokoje de luxe. To dobra wiadomość dla hotelu. Przynajmniej zarobią. Hotel może przyjąć 480 gości. Pozostawia do ich dyspozycji 240 pokoi,   niepowtarzalny Apartament Prezydencki, 4 funkcjonalne apartamenty, 73 klimatyzowane pokoje typu de luxe, 75 pokoi Lux, 82 pokoje Superior,  2 pokoje typu Single oraz 3 pokoje dla osób niepełnosprawnych. Przestronne pomieszczenia hotelowe zostały zaaranżowane z myślą o tym, aby zapewnić gościom komfort i wygodę. Wystrój wnętrz w stonowanych naturalnych odcieniach odpręża, pomaga w odzyskaniu sił i dobrego nastroju po wyczerpującym dniu. Pełne światła pokoje z klimatyzacją, wygodne i funkcjonalne, doskonale wyposażone dają Państwu między innymi możliwości korzystania z internetu. Doba hotelowa   w takim pokoju dla jednej osoby kosztuje od 460 zł. Goście z Grecji zażyczyli sobie rezerwacji na wyłączność   Clubu 77. -„Na późne wieczory pozostawiamy do Państwa dyspozycji Club 77 – magiczne miejsce naszego Hotelu, gdzie można sączyć znakomite trunki, słuchając dobrej muzyki do białego rana. Oferujemy również dwa profesjonalne tory bowlingowe, bilard, dartsy, automaty do gier zręcznościowych, a także automaty do gier hazardowych. No to się chłopcy pobawią. Stołowali się będą- oprócz hotelowej restauracji także w Chcie Góralskiej: -„ Przestępując próg Chaty Góralskiej znajdziemy się w ulubionym miejscu rodzinnych obiadów, towarzyskich i biznesowych spotkań, okolicznościowych imprez. Nie jest to zwykły lokal, w którym podaje się najsmaczniejszą kwaśnicę i inne potrawy według oryginalnych receptur Podtatrza, lecz miejsce urzekające góralską atmosferą, integrujących firmowych imprez, spotkań z przyjaciółmi, rozmów, pracy i udanych interesów. Popołudniami, aż do późnego wieczora lub nawet po północy miło spędza się tu czas przy regionalnych napitkach i wymyślnych przystawkach przyrządzanych przez szefa kuchni stosownie do nastroju stałych bywalców i ich życzeń.. „To dobra prognoza dla polskich piłkarzy. Jeśli greccy goście w pełni skorzystają z dobrodziejstw „chatki”, to gra na boisku może się dla zawodników trenera Smudy i wygraną okazać Prócz chatki, Clubu 77 na zawodników czeka tez kompleks SPA-” Baseny parku wodnego zachęcają do sportowego wysiłku lub relaksu w strumieniach podwodnych masaży. Błogo odpręża kąpiel w jacuzzi. Odświeżająco działa rześka bryza morska w skalistej grocie, w której można odpocząć na kamiennych szezlongach. Na dzieci czeka brodzik z parasolem wodnym, wyspa z rwącą rzeką i wodospadem. Emocji dostarcza dziewięćdziesięciometrowa zjeżdżalnia wodna z multimedialnymi efektami łudząco naśladującymi odgłosy dzikiej przyrody. Do dyspozycji dla gości jest sauna sucha, łaźnia parowa, kubeł zimnej wody i banię do schładzania ciała. Po intensywnym treningu pływackim goście mogą skorzystać z dynamicznych zajęć fitness, aerobiku czy spinningu. Proponujemy również ćwiczenia w siłowni wyposażonej w najwyższej klasy sprzęt firmy Technogym. Przyrządy do ćwiczeń pozwolą na podniesienie wytrzymałości, oraz spalenie tkanki tłuszczowej. Wszystkim, którzy cenią sobie zdrowy i aktywny tryb życia oraz czują potrzebę zrelaksowania się i odreagowania stresu proponujemy squash – grę, która wciąga i daje wiele przyjemności”. Żyć nie umierać zatem. Tak będzie w Jachrance.

Jachranka-Legionowo
Tę trase sportowcy i towarzyszący im sympatycy, dziennikarze, paparazzi i inne służby pokonywać będą codziennie. Do Zegrza dotrą bezproblemowo, jako, że mamy dobrą trasę dojazdową. Utkną w Michałowie-Reginowie na ciasnej, wąskiej jednopasmówce wiodącej od granic miasta do wiaduktu kolejowego. Budowa nowej drogi została wstrzymana. Choć sam wojewoda Jacek Kozłowski zawyrokował o wykonalności tej inwestycji, szybkich szans/ brak pieniędzy/ na jej realizację nie ma. Ale co tam- autokar z Grekami pojedzie na „kogutach”- czyli pilotowany przez usłużną i życzliwą Policję.  I będziemy w Legionowie

Stadion, Arena, boiska.. czyli MOSiR chce zarobić.
EURO 2012 dla miasta może okazać się inwestycja trafioną.  Przed ponad rokiem powstała Arena Legionowo. Stadion miejski otrzymał nowoczesną, wyremontowana płytę boiska. Trwa remont –nieco siermiężnych – szatni. Wkrótce wokół boiska powstanie nowa bieżnia. Wokół pełno „Orlików. Te wszystkie inwestycje dobrze będą służyły mieszkańcom miasta, a zwłaszcza klubowi „Legionovia”.  Legionowska Arena ma być centrum koferencyjno-prasowym podczas EURO.  Nie da się ukryć, ze inwestycje trochę miasto kosztowały. Odnowiono i przebudowano tez okoliczne uliczki. Myślę, iż za sprawa EURO inwestycje w ogóle powstały. I to chwalebne. Teraz ciut dzięki wynajęciu Grekom obiektów – BYĆ może da się finansowo odrobić. AQ i splendor na miasto i sam MOSiR spłynie.

Zrobieni na Greka
Marketing miejscowego Ratusza pod wodzą pani Anny Szczepłek już rychtuje wiele imprez. Ma być totalnie „po grecku”. I jak znam życie miasto nam do Aten odleci. Bo pokusy SA wielkie. Atrakcje mają wystartować już teraz i powoli zmieniać Legionowo w miejsce bardziej greckie. Oto oficjalne enuncjacje ratusza. Oczywiście pełne urzędowego, radosnego entuzjazmu: -” Liczne media ogólnopolskie zjechały się do legionowskiej Areny na konferencję prasową poświęconą planom promocyjnym związanym z EURO 2012 na terenie naszego powiatu. Relacje z Legionowa można było zobaczyć w TVP Warszawa, Orange Sport, TVN 24, przeczytać np. w Gazecie Stołecznej . Pani Tamara Mytkowska- rzecznik prasowy Ratusza zapiała z radości na FB- „Zobaczyć  rano Kuźniara  opowiadającego o Legionowie- bezcenne”. Warto podkreślić, że treningi reprezentacji grającej w mistrzostwach EURO 2012 doskonale wpisują się w markę miasta  Legionowo porusza już od roku, lecz dopiero teraz poruszy wszystkich mieszkańców, przyjezdnych, fanów piłki nożnej. Pragniemy, aby mieszkańcy poczuli się nie tylko gospodarzami reprezentacji, ale także, aby każdy z legionowian znalazł w sobie ukrytą grecką duszę. A będzie działo się dużo. Atrakcje jakie przygotowaliśmy dla mieszkańców i kibiców z terenu aglomeracji warszawskiej to m.in. comiesięczne spotkanie uczniów z gwiazdą polskiej piłki, nauka języka greckiego na Facebooku, konkursy z nagrodami. 25 marca – turniej piłkarzyków stolikowych, miejska gra internetowa z elementami piłki nożnej „Legionowo. Dzikie poruszenie! ”Międzyszkolne EURO 2012 – turniej piłkarski szkół ponadpodstawowych, gra miejska MAMY PIŁKĘ dla dzieci i młodzieży z Legionowa z elementami EURO 2012. Podczas obchodów Dnia Dziecka odbędzie się festyn – gry i zabawy związane z EURO.

Uruchomione zostaną punkty informacyjne na terenie miasta i powiatu, jeden z nich będzie w   Arenie Legionowo. Oznakowane zostaną strategiczne miejsca związane z EURO 2012 (fotokody, tabliczki informacyjne). 2 czerwca podczas Dni Legionowa oficjalnie powitana zostanie reprezentacja, na ręce trenera i ambasadora przekazany zostanie klucz do miasta. Podczas treningu otwartego reprezentacji Grecji zakończona zostanie miejska gra internetowa z elementami piłki nożnej. Odbędzie się greckie wydanie wspólnego grillowania Fish & GREEK. Wydany zostanie wielojęzyczny informator, mapki, uruchomiona  będzie poświęcona EURO 2012 strona internetowa. Grzegorz Gutkowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legionowie zapowiedział, że od najbliższych zawodów sportowych zwycięzcom wręczane będą „wieńce laurowe jako symbol greckich igrzysk”. Tak więc,  będziemy  mieli w Legionowie Grecję. Pełną gębą. Nawet na Peloponez nie warto jechać. Plany ambitne, ale tracą  polskim prowincjonalizmem. Ale nie warto się czepiać. Chyba.

EURO a „poruszeni” mieszkańcy
Urzędnicy z Ratusza piszą- muszą, bo za to im płacą -„ EURO 2012 doskonale wpisują się w markę miasta Legionowo. Legionowo Porusza już od roku, lecz dopiero teraz poruszy wszystkich mieszkańców”. Porusza? Zależy kogo, jak i czym. Nie wszyscy są kibicami piłki kopanej. Prezydent Smogorzewski jej kibicem- co sam  ujawnił podczas konferencji nie jest. Jedni wolą szczypiorniaka, inni siatkę. Jeszcze inni biegi, czy pływanie.  A i sama marka miasta to byt mocno PR-owsko naciągany. Młode- fakt- miasto młodych ludzi. I tu już nieprawda. To także miasto emerytów z trudem dopinających domowe budżety. To też miasto ludzi pozostających bez pracy o niewielkich dochodach. Prawdą jest też i to, że jest to miasto –sypialna- „białych kołnierzyków, którzy z finansami niezbyt się liczą. I błędem jest, moim zdaniem promowanie Legionowa , jako miasta zamieszkiwanego przez ludzi „pieknych, młodych i bogatych”. Marketingowo to nawet fajnie wygląda. Ale rzeczywistość już skrzeczy – i zaskrzeczy przy kolejnych wyborach. Ale urzędnicy zawsze mieli skłonności do zaklinania rzeczywistości. Miasto czeka szereg wyzwań: droga, nieefektywna/wyniki testów maturalnych i gimnazjalnych/ oświata. Sprawy kanalizacji wody deszczowej. Ogrzewanie. Zadłużenie i ograniczenie inwestycji. Ale furda tam się teraz tym martwić. Mamy EURO 2012. Postaw się, a zastaw się. Jakie to nasze.

I gdzie te tłumy turystów?
 Jak kibiców, a Hellady dotrze ok. 7 tysięcy, to i tak zbytek będzie. Jak donoszą media „wstępne szacunki przygotowane przez organizatorów na początku roku mówiły, że na mecze w fazie grupowej, rozgrywane w Polsce, przyjedzie łącznie od 470 do 710 tysięcy osób. Tymczasem po wstępnych deklaracjach organizacji kibicowskich okazuje się, że widzów może być około 200 tysięcy. Najniższa frekwencja zapowiada się podczas meczów rozgrywanych przez Włochów, Hiszpanów i Greków – ma nie przekroczyć 5 tysięcy. Nawet jak do Legionowa zjedzie tych 5 tysięcy Greków, to kasy tu raczej nie zostawią. Bo nie ma gdzie. Lokaliki gastronomiczne mizerne. Hoteli brak. Wybiorą Warszawę z jej urokami, klubami itd. Piękno Zalewu Zegrzyńskiego zwyczajnie „odpuszczą”. Nie przyjechali tu wszak podziwiać uroków przyrody. Jeśli przyjadą to po to, by bawić się, i kolokwialnie mówiąc chlać piwo w miłej, piłkarskiej atmosferze. Tu promocja i powiatu miasta nic nie wskóra. Bo nie może. Jak z 20 kibiców z Grecji do Legionowa zawita- to i tak oszałamiająca  liczba będzie. A ulotki, prospekty i foldery wydrukowane zostaną za ciężką kasę. Na wieczną EURO 2012 pamiątkę. I może jakieś nawet dobre jadło podczas „Fish & Grek” się przytrafi. A urzędnicy i tak będą zadowoleni, bowiem uznają, iż zadanie dobrze i zacnie wykonali. I piersiątka po nagrody wystawią. I wódz sypnie.
Robert W. Chomka

2 178 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Ogień w kamienicach przy ulicy Warszawskiej (14.02.2012)

Pierwszy pożar w kamienicy przy ulicy Warszawskiej wybuchł 6 lutego w godzinach przedwieczornych. Ewakuowano około 30 mieszkających tam osób. Dwa...

Zamknij