7 stycznia 2024 roku odbyła się uroczystość poświęcona 80. rocznicy tragicznych wydarzeń z 25 grudnia 1943 r. w Gajówce Mękaliny. Gospodarzami obchodów byli: Ksiądz Proboszcz Parafii pw. Św. Barbary w Porębie Średniej, Nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków, Wójt Gminy Brańszczyk oraz Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Leśnej Placówki AK „Mrowisko” w Knurowcu.
Tego dnia z trzech miejscowości naszej gminy: Knurowca, Budykrza i Udrzynka wyruszyły do Mękalin uroczyste marsze mieszkańców. Pochody były wyjątkowo uroczyste, niesiono sztandar Szkoły Podstawowej w Knurowcu oraz biało-czerwone flagi. Nikomu nie przeszkadzała mroźna aura, serca wszystkich rozgrzewała chęć uczczenia pamięci naszych bohaterów.
Wśród licznie przybyłych gości byli przedstawiciele: parafii w Porębie Średniej i Brańszczyka, władz samorządowych, wojska, nadleśnictwa, Armii Krajowej, Piłsudczyków, Rycerzy JP II, Rycerzy Kolumba, harcerzy i mieszkańców okolicznych miejscowości. Honorowym gościem był jedyny żyjący świadek tamtych dni Pan Andrzej Kukwa – profesor laryngologii wraz z rodziną.
Dramat II wojny światowej nie jest tylko doświadczeniem zapisanym na podręcznikowych kartach. Jest przede wszystkim przestrogą dla przyszłych pokoleń. Naszym obowiązkiem jest pielęgnować ślady przeszłości i zachować w pamięci wydarzenia, i ludzi tamtych dni. Jedną z wielu tragedii mających miejsce podczas okupacji, była popełniona przez Niemców zbrodnia na rodzinie leśnika i pracownikach gajówki Udrzynek w uroczysku Mękaliny, w byłym Nadleśnictwie Jegiel. Gajówka była ostoją ruchu oporu i stanowiła w sieci obwodu Opocznik z siedzibą w Ostrowi Mazowieckiej ważny punkt kontaktowy pod kryptonimem ,,Mrowisko”. Znajdował się w niej magazyn broni i amunicji oraz skrytka dokumentacji ośrodka Poraj– Poręba. Okupanci zostali poinformowani o ukrytej w Mękalinach broni i konspiracyjnej działalności mieszkańców gajówki. Mimo poddawania ich przez Niemców torturom, bicia kijami i kolbami karabinów oraz kłucia bagnetami, nie wyjawili oni miejsca przechowywania broni. Prowadzoną przez mieszkańców konspiracyjną działalność przerwała zbrodnia popełniona przez Niemców 25 grudnia 1943 r. Wśród 9 ofiar był leśniczy wraz z rodziną i pracownikami, którzy byli żołnierzami Armii Krajowej i członkami ruchu oporu. Z rodziny Pieńkosów uratował się 24-letni syn Henryk, żołnierz AK w stopniu kaprala podchorążego
ps. ,,Skowroński”, który przed przybyciem Niemców ukrył się na terenie gajówki. Niemcy oszczędzili 2,5-letniego Andrzejka Kukwę, syna zamordowanych Anny i Stanisława.
W czerwcu 1944 r. Henryk Pieńkos, w obawie, że Niemcy mogą usunąć pochowane zwłoki ofiar zacierając ślady popełnionej zbrodni, wraz z kolegami z partyzantki, ekshumował nocą ich szczątki. Zostały one złożone w przygotowanych trumnach i ponownie pochowane, w oddalonym o 200 m, zamaskowanym mchem miejscu, w którym spoczywają do dziś.
Są to:
Antoni Pieńkos – ur. 23.09.1881 r., żołnierz AK, gajowy w Mękalinach. Przez 36 lat mieszkał i pracował na stanowisku gajowego w Udrzynku. Był najstarszym stażem gajowym w nadleśnictwie Jegiel, powszechnie lubianym przez przełożonych i miejscową ludność.
Anna Pieńkos – ur. 30.06.1885 r. w Porębie, żona gajowego Antoniego Pieńkosa.
Stanisław Antoni Pieńkos – ur. 20.01.1916 r. w Mękalinach, syn gajowego, żołnierz AK, technik leśny, w 1937 r. ukończył Państwową Szkołę Rolniczo-Leśną w Żyrowicach k. Słonima, woj. nowogródzkie. Zatrudniony w nadleśnictwie Jegiel początkowo jako praktykant, a następnie na stanowisku sekretarza nadleśnictwa. Był żonaty z Heleną z d. Kowalską, córką leśniczego, która po dwóch latach małżeństwa zmarła. Tragicznego dnia był już wdowcem. Cieszył się opinią doskonałego pracownika, rozmiłowanego w swoim zawodzie, skutecznie kontynuującego rodzinną tradycję.
Anna Kukwa – ur. 11.11.1910 r. w Porębie Kocębach, pow. Wyszków, córka gajowego, absolwentka gimnazjum w Wyszkowie, zatrudniona w nadleśnictwie Jegiel, matka 2,5 letniego Andrzejka.
Stanisław Kukwa – ur. w 1906 r., rolnik ze wsi Niemiry, mąż Anny i ojciec Andrzejka.
Karol Głowacki – ur. w 1922 r.,
żołnierz AK, ps. „Karol”, przebywał w tym czasie w punkcie kontaktowym w Mękalinach.
Stanisław Bednarczyk – ur. 29.08.1922 r. w Porębie Średniej, pow. Wyszków, robotnik leśny zatrudniony w gajówce.
Kazimierz Nowowiejski – ur. w 1926r., robotnik leśny z Wyszkowa ukrywający się pod nazwiskiem „Wawrzyniec”.
Janina Kacpura – ur. w 1926r., pochodziła z Białegostoku, zatrudniona w gajówce jako pomoc domowa.
Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem piosenki „Biały Krzyż” w wykonaniu absolwentek szkoły w Knurowcu. Następnie odbyła się Msza Św., koncelebrowana przez Księdza Prałata Andrzeja Grzybowskiego, Księdza Wojciecha Porowskiego z Parafii Poręba i Księdza Adama Wiśniewskiego Kapelana DPS w Brańszczyku.
W oprawie uczestniczyli uczniowie i nauczyciele naszej SP w Knurowcu oraz Boża Nuta – Katolicki Zespół Wokalno-Instrumentalny z Brańszczyka.
Następnie miało miejsce uroczyste odsłonięcie pamiątkowych tablic informacyjno-edukacyjnych zrealizowanych w ramach programu grantowego „Czuwamy! Pamiętamy”! Fundacji ORLEN pod nazwą „Kierunek Gajówka Mękaliny”, który został zrealizowany przez Oddział Klubu HDK Legion Porębska Kropelka Legionu.
Podkreślając wagę tych tragicznych wydarzeń Wójt Gminy Brańszczyk uhonorował profesora Andrzeja Kukwę oraz Piłsudczyków z Okręgu Nadbużańskiego w Wyszkowie medalami za zasługi, aby podziękować za wniesiony wkład w życie lokalnej społeczności oraz świadectwo prawdy historycznej. W imieniu wójta Wiesława Przybylskiego medale wręczyła Beata Wójcik- Sekretarz Gminy Brańszczyk.
Uroczystość uświetniły występy uczniów i absolwentów SP w Knurowcu oraz przemówienia zaproszonych gości. W dalszej kolejności miało miejsce złożenie kwiatów przez poszczególne delegacje i zapalenie zniczy.
Na zakończenie uroczystości wszyscy zebrani mogli skorzystać z posiłku przygotowanego przez KGW ,,Kolorowe Babeczki” z Udrzynka i KGW z Knurowca, który zasponsorowało Nadleśnictwo Wyszków.
/Info UG Brańszczyk/