„I co, że trochę nam urośli i lat mają więcej….” (24.01.2012)
…Niech żyją długi czas i zawsze lubią nas” śpiewały w niedzielne popołudnie dzieciaki ze świetlicy środowiskowej w Skuszewie swoim bliskim z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka.
Końcówka piosenki nie pozostawiała żadnych wątpliwości, jak bardzo ich kochają. Nie tylko wierszyki i piosenka oraz gromkie „100 lat” świadczyły o zaangażowaniu. Podczas spotkania 22 stycznia zaproszeni goście spróbowali karnawałowych faworków przygotowanych przez dzieci. Nie obyło się również bez prezentu. Każda babcia i dziadek otrzymali słodkiego lizaczka wraz z życzeniami.
Nela, Kasia i Bartek Gołębiewscy, Pola Borkowska ,Julia i Martyna Piechocińska, Szymek i Dawid Rudnik, Przemek Borkowski, Dawid Suchenek, Łukasz Turek, Laura i Amanda Bala, Błażej Rejnuś, Weronika Tycyk pod opieką kierownik świetlicy Barbary Kalisz oraz współpracującymi Paniami: Bożeną Pękul i Bożeną Borkowską przygotowali połączone obchody Dnia Babci (21 stycznia) i Dnia Dziadka (22 stycznia). Zapełniła się niewielka świetlica uśmiechniętymi gośćmi, a kierownik Barbara Kalisz witając wszystkich podkreślała, że chociaż takie spotkanie odbywa się po raz pierwszy, chcieliby, aby stało się tradycją świetlicy w Skuszewie. Życzyła jak najlepszego życia dziadkom i babciom oraz otrzymania dużo miłości i wdzięczności za wkład troski i opieki w wychowywaniu wnucząt. Zapewniała, że to, co przygotowały dzieci, czyli „maleńka akademia” i wypieki, to ich inicjatywa, którą trzeba docenić ze względu na trwające obecnie ferie. Spotkanie na pewno pozostanie w pamięci zarówno dziadków jak i wnucząt. Będzie też okazją do pochwalenia się ich zdolnościami i miłością.
/J.Cz./
