W ubiegłym tygodniu, 6 marca 2025 r. odbyła się pierwsza konferencja Burmistrza Ostrowi Mazowieckiej. Kolejne mają mieć miejsce w ostrowskim ratuszu raz na kwartał.
Ideą spotkania, które odbyło się obecnie w marcu było, jak deklarował Burmistrz Hubert Betlejewski, aby raz w kwartale zawiadomić prasę i mieszkańców, co się dzieje w sprawach dotyczących miasta.
W pierwszej konferencji prasowej 6 marca uczestniczyli burmistrz Hubert Betlejewski i wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Konwencja spotkań polegać ma na zadawaniu przez prasę pytań i udzielaniu na nie odpowiedzi ze strony władzy samorządowej tj. głównie burmistrza. Tak też się zadziało na tym spotkaniu.
Lokalnej prasie, jak się okazało głównie zależało na informacjach dotyczących edukacji:spraw przyszłego miejskiego żłobka, czy przeprowadzana ankieta jest dla samorządu wiążąca, jakie będą opłaty?
Szkoły Podstawowej nr 4 (jest bardzo mała) i czy jest planowane zmniejszenie, zamkniecie, zmiany rejonizacji i przesyłanie dzieci do innych szkół?
Sprawę żłobka na początku wyjaśniała wiceburmistrz Jolanta Zadroga:
Na dzień dzisiejszy mamy 20 dzieci chętnych do zapisania do żłobka. To była tylko wstępna ankieta, która nie jest wiążąca. Jeżeli zbierze się 20 dzieci, jeszcze sprawdzamy pod względem prawnym, czy możemy ten żłobek umieścić w przedszkolu. Jeżeli będzie wszystko w porządku, to od 1 września żłobek ruszy w nowym budynku przedszkola
Jak się okazuje było to badanie dla potrzeb samorządu i proces rekrutacji trwa. Z kolei burmistrz Hubert Betlejewski odniósł się do sprawy odpłatności i przekazał informację, że odpłatność ma być na poziomie prywatnych placówek, bo dostają dofinansowanie takie jak otrzymuje żłobek prywatny. Zapowiedział również, że po załatwieniu spraw formalno – prawnych prawdopodobnie placówka w budynku Miejskiego Przedszkola nr 1 przy ul. Partyzantów, ruszy od
1 września br.
To pytanie wywołało inny problem, mianowicie sytuację spowodowaną niską ilością urodzeń i ewentualnością zamknięcia mniejszych szkół podstawowych. Jak mówił Burmistrz w Ostrowi urodziło się w tym roku
115 małych ostrowian. W szkołach są też różnice w organizacji klas i ilości oddziałów. Burmistrz stwierdził, że na razie nie planują zamknięcia żadnej ze szkół, nie będzie zmian w rejonizacji, czyli przesyłania dzieci do innych szkół celem wyrównania ilości i zachowania wszystkich oddziałów. Będą nadal 4 szkoły podstawowe i dzieci trafią do szkół tak jak to jest obecnie.
Jeżeli podejmiemy jakieś środki to będą to kroki ewolucyjne, nie pozwolę na rewolucję i nie pozwolę na to, aby zostali skrzywdzeni nauczyciele czy też osoby, które pracują w szkołach na stanowiskach gospodarczych – zapewnił Hubert Betlejewski.
Sprawa jest jednak niełatwa, bo koszt obsługi oświaty to 30% budżetu miasta. I tutaj padło pytanie o ewentualne narastanie problemów z demografią i czy to burmistrza nie przerasta, bo inne samorządy musiały zmierzyć się z zamykaniem lub zmianami w szkołach. Jak informował ilość mieszkańców zmniejszyła się o 500 osób i to nie jest problem tylko Ostrowi, ale też innych samorządów.
Musimy zrobić wszystko, żeby nasze miasto stało się atrakcyjniejsze dla ludzi, żeby zaczęli się tu sprowadzać. Czynimy pierwsze kroki w tę stronę, ale na to wszystko też potrzeba czasu – zakończył.
Kolejne pytanie padło o sprawy małej szkoły „jedynki” – rozliczenia i czy są już zamknięte? Burmistrz wyjaśniał, że „..proces inwestycyjny jest już rozliczony. Kosztowało nas to dużo pracy i nerwów, bo to, co się zadziało, nie powinno się zadziać. Wiedzą państwo, że doszło tam do błędów projektowych. 16 pomieszczeń, w tym stołówka i kuchnia miało o 0,5 m za niskie sufity”. Poza tym nowy budynek został odebrany według innych procedur – tak jakby odbiór nie dotyczył nowego obiektu, ale starego, zaadaptowanego na potrzeby szkoły.” Będą podejmować inne kroki, ale jeśli obiekt nie zostanie oddany w terminie lub zostaną naruszone pewne przepisy – dofinansowanie mogłoby nie zostać przyznane, a to wiązałoby się z ogromnym obciążeniem dla miasta. Zresztą suma, o jaką chodzi przy dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, jest w wysokości 30 mln złotych, a kolejne
7 mln z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Padały również inne pytania np. o plany na przyszłość – o deptak koło ratusza i jego funkcję, o zmianę formuły dni Ostrowi Mazowieckiej. Przy okazji wyjaśnień, co do planów miasta, padło pytanie o studnie głębinowe i czy zasoby wodne wystarczą dla zaspokojenie potrzeb mieszkańców, pozyskiwanie i przyciąganie na teren miasta i wzdłuż obwodnicy przedsiębiorców i wykorzystanie położenia Ostrowi Mazowieckiej przy trasie.
Jeśli chodzi o zmiany w formule Dni Ostrowi Mazowieckiej, a dotyczyło to m.in.: powtarzającego się schematu występów na scenie, wręczania nagród i pokazów, burmistrz stwierdził, że na ten moment nie planowano zmiany formuły imprezy, ale wprowadzono pewne modyfikacje w programie tegorocznych Dni Ostrowi – piątek 13 czerwca będzie dedykowany młodszej publiczności, co według burmistrza ma na celu lepsze dopasowanie programu do oczekiwań tej grupy odbiorców. –„Zakontraktowaliśmy już wykonawców, którzy wystąpią w piątek, ale na razie nie zdradzę szczegółów. Będą to artyści skierowani do młodszej publiczności, która wydaje mi się, że do tej pory nie była do końca usatysfakcjonowana tymi wydarzeniami „ – poinformował. Burmistrz Hubert Betlejewski stwierdził, że to jest dobry pomysł.
Zapraszamy do następnego numeru gazety na drugą część konferencji.
/J.Cz./
