W miniony piątek swoje setne urodziny świętował Pan Leonard Domański wraz z rodziną Kruków oraz gośćmi.
Uroczystość odbyła się w ubiegły piątek, 28 lutego 2025 r. w Domu z Sercem w Komorowie, którego pensjonariuszem jest 100-letni Pan Leonard. Był to piękny dzień, pełen wzruszeń i gorących życzeń kolejnych „200 lat” dla solenizanta. W jubileuszu uczestniczyli również goście: senator Waldemar Kraska, burmistrz Kosowa Lackiego – Jan Słomiak, dyrektor Domu Paweł Radomski.
Senator Waldemar Kraska prywatnie jest chrześniakiem szanownego solenizanta. Licznie dopisała rodzina Pana Leopolda: córka Katarzyna, zięć – Wojciech, synowa – Jadwiga, wnuki: Mateusz, Marcin, Ewelina, Adam, Paweł i mężowie/żony wnucząt: Paweł, Agnieszka, Emilia, Wojciech, Natalia oraz prawnuki: Leonard, Liwia, Julia.
Gratulacje i życzenia skierowali do solenizanta goście. Senator Waldemar Kraska żartobliwie mówił m..in. „Pan Leonard obiecał mi, że dożyje 110 lat i jeszcze więcej” i wręczył bukiet kwiatów. O zasługach Pana Leonarda dla gminy z kolei mówił burmistrz Jan Słomiak: „Był Pan dla nas przykładem i dla naszej młodzieży, i tak wiele zrobił dla gminy”. Oczywiście życzył dużo zdrowia i stwierdził, że solenizant jest jeszcze „bardzo młody” i oby jeszcze wiele, wiele lat był z nimi. Jak zauważył: „Pan Leonard ma w gminie Kosów Lacki piąte miejsce, jeśli chodzi o wiek. Jest piątą osób, która przeżyła 100 lat – dobry wynik!”. Został również odczytany list gratulacyjny od samorządu, a wzruszony stulatek otrzymał piękny bukiet kwiatów i specjalny tort. Trzeba przyznać, że tych tortów było więcej i nie zabrakło balonowego napisu 100 lat oraz innych bukietów od pozostałych gości i rodziny. Głos zabrał również Paweł Radomski – dyrektor Domu z Sercem, którego mieszkańcem jest Solenizant. Podkreślał, że znają się, co prawda niezbyt długo, bo Pan Leonard, gości w placówce od niedawna i są to pierwsze „urodziny z sercem” osoby w wieku 100 lat. „Mamy nadzieję, że będziemy 101. i kolejne lata świętowali z Panem”. Jubilat Pan Leonard Domański był niezwykle uradowany swoimi urodzinami i tak wieloma życzliwymi ludźmi. Wzruszony dziękował za życzenia i obecność oraz był pod wrażeniem kwiatów i prezentów. Następnie życzenia, już indywidualnie złożyła solenizantowi rodzina, a potem z radością goście zapozowali do pamiątkowego zdjęcia. Urodziny na tym oczywiście się nie skończyły gdyż rodzinę oraz gości zaproszono do stołu, na którym przygotowano smakołyki oraz słodkości.
/J.Cz./
